Wykonanie
Kasza jaglana coraz częściej gości na moim
stole.Dania z nią w roli głównej bardzo nam smakują dlatego staram się urozmaicać sposób jej podania,by się nam szybko nie przejadła.Tą w formie zapiekanej z
pieczarkami przygotowałam już po raz kolejny,a przepis znalazłam u Angie(klik).Poza dodaniem odrobiny
kurkumy i nieco mocniejszym doprawieniu w zasadzie przepisu nie zmieniałam,bo oryginalna wersja jak najbardziej nam odpowiada.

15 - 17 dkg
kaszy jaglanej500 ml
bulionu - użyłam drobiowego250 ml
mleka3
suszone pomidory w zalewie oliwnej + trochę
oliwy z
pomidorów do smażenia25 dkg
pieczarek - odkładam 3 - 4szt. do położenia na wierzch3 łyżki
ziaren słonecznika - można uprażyć,ale nieprażony jest równie dobry1 łyżka mielonego
siemienia lnianego - podobnie jak
słonecznik1/2 łyżeczki wędzonej
papryki w proszku1 łyżeczka suszoengo
oregano1 łyżeczka suszonej
bazylii1/2 łyżeczki
kurkumy2 ząbki
czosnku1
cebulaok.1,5 cm świeżego
imbiru3 dkg
mąkisól - opcjonalnie
pieprzNa odrobinie
oliwy od
pomidorków podsmażam pokrojoną w kostkę
cebulę do zeszklenia.Dodaję posiekany
czosnek i
imbir,po chwili oczyszczone i pokrojone w ćwiartki
pieczarki,jeśli są duże to w półplastrach.Gdy się lekko podsmażą dolewam
bulion i całość gotuję.
Mleko mieszam z
mąką i
przyprawami(
sól proponuję dać na samym końcu,przed zapiekaniem).W międzyczasie
kaszę płuczę zimną
wodą.W garnku gotuję
wodę i do wrzącej wrzucam
kaszę i gotuję 1 min.od momentu ponownego zagotowania
wody,następnie
kaszę odcedzam-ta czynność pozbawia
kaszy goryczki.
Mleko dolewam do
bulionu,a jak zacznie się gotować wsypuję
kaszę i całość gotuję do zgęstnienia na małym ogniu,mieszając,by sie nie przypaliło.Piekarnik nagrzewam do 180 stopni.Do
kaszy dodaję pokrojone w paseczki
suszone pomidory,
słonecznik i siemię,doprawiam
pieprzem i masę wykładam do naczynia żaroodpornego.Na wierzchu układam odłożone
pieczarki pokrojone w plastry.Całość zapiekam ok.45 min.Danie jest najsmaczniejsze tuż po wyjęciu z piekarnika.Smacznego!!!