Wykonanie

Zabierałam się do nich już baaardzo długo. Ale albo nie namoczyłam
cieciorki, albo strzeliło mi sprzęgło w maszynce do mielenia, przy robieniu
wegety ;) Generalnie - zawsze coś. Wczoraj wreszcie mi się udało o niczym nie zapomnieć. I teraz planuję pamiętać o nich przynajmniej raz w tygodniu! Pycha! Przepis pochodzi stąd, ja pozmieniałam
przyprawy i nie dodałam
czosnku.Składniki:300 g suchej
ciecierzycy1
cebula3-4 łyżki drobno posiekanej
pietruszki1 łyżeczka kuminu1/2 łyżeczki
cynamonu1/2 łyżeczki
chili1/2 łyżeczki
papryki słodkiej1/2 łyżeczki
sody oczyszczonej1 łyżeczka
soliolej do smażenia (u mnie rzepakowy)Dzień przed robieniem falafli
ciecierzycę zalać dużą ilością zimnej
wody w dużej misce.Następnego dnia
ciecierzycę odcedzić, opłukać i zmielić w maszynce do mielenia razem z
cebulą. Do zmielonej masy dodać resztę składników. Wszystko dokładnie wymieszać i dodać 1 - 2 łyżki
wody. Przykryć szczelnie folią i odstawić do lodówki na pół godziny lub dłużej.Raz nie miałam na to czasu i szczerze mówiąc - nie widziałam większej różnicy.Na patelni rozgrzać
olej. Z masy formować niewielkie kotleciki, mocno dociskając, żeby nie rozpadały się w trakcie smażenia. Uformowane falafle od razu wrzucać na gorącą patelnię i smażyć 2 - 3 minuty z każdej strony.Podałam z
pomidorem i różnymi
sałatami z
winegretem miodowo-
musztardowym.
