Wykonanie
Matko jakie to jest dobre!! Radku L, bardzo ci dziękuję za przygotowanie dla mnie tego śniadania kiedy przymierałam głodem w piątkowy poranek. Dzisiaj mogłam przygotować to genialne śniadanie (trochę zmodyfikowane, no nie była bym sobą) w swoim domu, wprawiając w dobry nastrój wszystkich domowników (tak, Pankracy i Filemon ukradli mi plaster
boczku).

Składniki:- 3
jajka- 6 kromek tostowych- 2 łyżki
masła klarowanego-
rukola- kilka
suszonych pomidorów- 2 ząbki
czosnku-
oliwa z oliwek- szczypta
cukru- sok z 1/2
cytryny-
sól,
pieprz-
boczek w plastrach-
parmezan- kilka listków
lubczyku- 1 łyżka
białego octu winnegoPrzygotowanie:Najpierw
rukola. Myje ją i suszę. Zalewam
oliwą z oliwek (około 2 łyżki). Kroję
czosnek i
suszone pomidory w plasterki. Skrapiam
rukolę cytryną, przyprawiam
solą i
cukrem. Wszystko ze sobą mieszam dokładnie, na koniec dodaję plastry startego
parmezanu.Tosty.
Boczek grilluje na patelni aż będzie taki, jak lubię - czyli mocno wypieczony. Zdejmuje go z patelni, dodaję
masła klarowanego, rozpuszczam i przypiekam na nim
chleb tostowy. Świetnie sprawdzi się również wersja tostów francuskich.
Jajko w koszulce. Do naczynia nalewam 1/2
wody, dodaję łyżkę
octu, szczyptę
soli i doprowadzam do wrzenia. Mieszam łyżką aż
zrobi się wir, wtedy na środek
wiru wbijam
jajko (można wcześniej wbić sobie do miseczki i najniżej jak się da wrzucić do
wiru). Jak
woda przestaje wirować a nasze
jajko jeszcze nie nabrało odpowiedniego kształtu to mieszam delikatnie łyżką.
Jajko powinno wyglądać jak kłębek
sera mozzarella. Gotuje je nie więcej niż 3 minuty, wybieram łyżką - cedzakową.Tosty przekładam
rukolą i
bekonem. Na nie
daję jajko w koszulce i listek
lubczyku.
Solę i
pieprze do smaku.





Sos holenderski:Świetnie uzupełnia smak
jajek i tostów. Z dodatkiem
szafranu i
estragonu rozwala system :)))- 1/2 kostki
masła- 4
żółtka- sok z 1/2
cytryny-
sól,
biały pieprz- szczypta
szafranu- szczypta
estragonuŻółtka ubijam na parze z dodatkiem sosu z
cytryny,
solą i
pieprzem. Kiedy są już gęste dodaję rozpuszczone wcześniej gorące
masło. Na końcu przyprawiam
szafranem i
estragonem do smaku.