Wykonanie

Po ciastach i torcie
marchewkowym w końcu przyszła
pora na babeczki.Wypiek ten utwierdził mnie jedynie w przekonaniu, że słodkości pieczone z dodatekiem warzyw to zawsze dobry wybór.Scenariusz najczęściej jest taki sam, na początku wszyscy się dziwią: „Jak to,
marchewka w babeczkach?” czy „Cukinia w cieście
czekoladowym, to nie możliwe!”. Po
serii niedowierzań przychodzi fala zachwytu nad zaskakującymi właściwościami warzyw.Bardzo mokre, pachnące
korzennymi przyprawami babeczki wieńczy jasna, pomarańczowa polewa. Jeśli nie znajdziecie kandyzowanych
wiśni, użyjcie
orzechów lub w ogóle pomińcie ten składnik.Możecie zrezygnować z wersji de luxe i zamienić mielone
migdały mąką pszenną, a
cukier trzcinowy cukrem białym, ale należy pamiętać, że smak babeczek będzie wtedy odrobinę uboższy.Składniki:3/4 szklanki
oleju3
jaja1 i 1/2 szklanki (200 g) mielonych
migdałów2 szklanki
marchwi startej na duzych oczkach2 łyżeczki
proszku do pieczenia1 łyżeczka
gałki muszkatołowej (świezo startej)1 łyżeczka
cynamonuszczypta
soli1 szklanka
cukru trzcinowego1 łyżka
cukru waniliowegogarść
rodzynek (opcjonalnie)łyżka kandyzowanej
skórki pomarańczowej (opcjonalnie) na polewę (wszystkie składniki w temperaturze pokojowej):500 g
sera typu quark*100 g miekkiego
masła1 i 1/2 szklanki
cukru pudruskórka starta z jednej
pomarańczykandyzowane
wiśnie do ozdobyWykonanie:
Jaja rozbełtać widelcem z
olejem, dodać
marchew. W innej misce wymieszać pozostałe składniki.Masę jajeczną wlać do suchych składników i całość wymieszać łyżką. Masę wyłożyć do papilotek i piec 20 minut w 180 stopniach.Podczas pieczenia przygotować polewę.
Masło miksować, aż stanie się jasne i puszyste. Dodawać na przemian, łyżka po łyżce,
ser i
cukier puder. Gdy wszystkie składniki się połączą i powstanie jednolita masa, dodać skórkę startą z
pomarańczy.Ostudzone babeczki przybrać polewą i kandyzowanymi
wiśniami.Smacznego!*można zastąpić
mascarpone, wtedy dodatek
masła będzie zbędny