Wykonanie
Wczoraj odwiedziła mnie rodzinka. Przyjechali rodzice i brat z żoną, synem i psem. Z wizyty psa cieszyłam się najbardziej :) Żartuję ale to nie zmienia faktu, że tego sierściucha uwielbiam. Jest to
biszkoptowy labrador o imieniu Sherlock. Zajmuje 10 miejsce na liście najgroźniejszych psów... od końca :) Nie znam drugiego tak ciapowatego psa. W planach były zakupy w Ikei - standard, zoo i jarmark świąteczny na rynku. Dostałam od mamy zadanie, że powinnam upiec jakieś ciacho do
kawy. Posiłkowałam się, moim zdaniem najlepszym blogiem ze słodkościami - Moje Wypieki . Szarlotka to coś co "Jabole" lubią najbardziej :) Sherlock wolał
lody..
Składniki:450 g
mąki pszennej250 g
margaryny1 szklanka
cukru pudru1
jajko2
żółtka2 łyżki gęstej
śmietany 18%1 łyżeczka
proszku do pieczenia1,5 kg
jabłekszczypta
cynamonu2 łyżki
cukru2 budynie
waniliowe750 ml
mlekacukier puder do dekoracjikilka łyżek
bułki tartejNajpierw zrobiłam
mus jabłkowy.
Jabłka obrałam pokroiłam w większą kostkę i udusiłam w rondelku z
cukrem i
cynamonem. Można lekko podlać
wodą żeby się nie przypaliły.
Jabłka powinny się całkowicie rozpaść. Odstawiłam do wystudzenia.Zabrałam się za ciasto. Do miski wsypałam przesianą
mąkę,
cukier puder i
proszek do pieczenia. Dodałam
margarynę pokrojoną w kostkę. Zaczęłam miksować. Na początku jest trudno i dobrze jest miskę przysłonić np. ściereczką bo inaczej można narobić sobie bałaganu. Później dodaję jedno całe
jajko i dwa
żółtka. Ciasto powinno już łatwiej się formować. Na koniec dodaję
śmietanę. Gotowe ciasto dzielę na dwie części i zawijam w folię spożywczą. Jedną część wkładam do lodówki a drugą do zamrażarki. Kiedy ciasto, te z lodówki stwardnieje, rozwałkowuję je najlepiej na papierze do pieczenia bo bardzo się kruszy i łatwiej będzie je przełożyć do formy. Ja użyłam foremki o rozmiarze 30x20 cm. Nasmarowałam ją
masłem i na spód wyłożyłam
ciastem. Jak się przerwie, nie ma problemu, trzeba je będzie posklejać. Ważne aby całe dno było szczelnie wyłożone
ciastem. Nakłuwamy widelcem i posypujemy
bułką tartą, która wchłonie ewentualny płyn z
musu jabłkowego.Piec nagrzewamy do 200 stopni.Robię
budyń z przepisu na opakowaniu. Można dodać
cukier ale ja wolę jak nie jest za słodki.
Budyń nie musi stygnąć. Na ciasto w foremce wykładam mus a na niego
budyń. Ciasto z zamrażarki ścieram na tarce o grubych oczkami i posypuję wierzch ciasta. Pieczemy przez 40 minut. Studzimy jeszcze chwilę w piecu. Po wyjęciu czekamy aż całkiem wystygnie i dopiero wtedy posypujemy
cukrem pudrem.