Wykonanie

SKŁADNIKI NA CIASTO NALEŚNIKOWE:3
jajka3 szklanki
mąki1 szklanka
mleka1,5 szklanki
wody mineralnej gazowanej4 łyżki
oliwy*ew. tłuszcz do smażeniaWYKONANIE:
Jajka wbijamy do wysokiego naczynia i chwilę miksujemy, dodajemy
mleko i ciągle miksując dodajemy po łyżce
mąki. Gdy ciasto zgęstnieje wlewamy
wodę gazowaną i
oliwę. Miksujemy wszystko ok. 3 min. do uzyskania jednolitej konsystencji.Dobrze rozgrzaną patelnię *posmarować umoczonym w tłuszczu ręczniczkiem papierowym (ja smażę naleśniki na zupełnie suchej patelni) i wlewać (najlepiej chochelką) na nią porcje ciasta.Ciasto powinno być dość lejące, żeby łatwo się rozprowadzało po patelni. Jeśli byłoby za gęste można dodać odrobinę
mleka lub
wody.Gdy naleśnik od
spodu delikatnie się zarumieni przewracamy na drugą stronę za pomocą
łopatki i smażymy troszkę krócej niż pierwszą stronę.Z podanego przepisu wychodzi dość sporo naleśników u mnie ok. 15-18 sztuk.3 kostki
białego serka takie po 250g (jaki lubicie)2 średniej wielkości dojrzałe
banany1 kubeczek
jogurtu naturalnego (ew. jak ktoś lubi słodkie to
serek waniliowy np. Danio)1
laska wanilii lub 1
cukier wanilinowygarść
rodzynek (nie są konieczne)WYKONANIE:
Rodzynki zalewamy wrzątkiem i przez kilka minut je moczymy.
Banany kroimy na mniejsze kawałki i miksujemy w blenderze lub rozgniatamy widelcem na papkę.
Ser,
jogurt,
banany,
wanilię przekładamy do miski i wszystko razem mieszamy (najlepiej mikserem), na koniec dodajemy odcedzone
rodzynki i jeszcze raz wszystko dokładnie mieszamy.Dobrze jest spróbować
ser, ponieważ dla niektórych może być on za mało słodki, więc trzeba sobie dosłodzić
cukrem lub
miodem wedle uznania.Każdy naleśnik smarujemy
serem i zwijamy w ruloniki jak na zdjęciu lub robimy tzw. trójkąty - posmarowany naleśnik składamy na pół i jeszcze raz na pół.Naleśniki można podać w takiej formie posypane
cukrem pudrem, lekko podsmażyć na patelni żeby nabrały chrupkości i koloru lub polać dowolnym sosem
owocowym.U mnie naleśniki podane z karmelizowanymi
jabłkami.
JABŁKA W KARMELU:Jedno duże
jabłko kroimy na dowolne części najlepsze chyba są ósemki. ( Oczywiście bez gniazd nasiennych.Na patelnię ( najlepsza taka z nieprzywierającym dnem) wsypujemy ok 5 łyżek stołowych
cukru.
Cukier musi być rozmieszczony na całym dnie równomiernie. Gdy
cukier się rozpuści i zmieni kolor na lekko karmelowy dodajemy do niego jedną łyżkę
masła. Karmel zacznie trochę bulgotać, ale szybko należy wymieszać
masło z
cukrem i ostrożnie dodać przygotowane
jabłka. Zmniejszyć płomień i chwilę poddusić
jabłka w karmelu. Do wyciągania
jabłek najlepiej używać wykałaczki ponieważ karmel przykleja się wszędzie.
Jabłka i
sos karmelowy wykładamy na papier do pieczenia i czekamy aż wszystko delikatnie przestygnie. UWAGA! Gorącego karmelu nie wolno próbować!Gdy
jabłka i karmel przestygną podajemy z naleśnikami.SMACZNEGO