Wykonanie
Jak już wspomniałam, wczoraj przyszła do mnie paczka z produktami firmy Agro - Wodzisław, a przede wszystkim z ich nowościami, które już wkrótce będą dostępne dla szerszego
grona konsumentów w sklepach popularnej
sieci Kaufland. Wieczorem zabrałam się za pieczenie, nie tracąc czasu, ani nie czekając aż ostatnie
śliwki z drzewka spadną i się zepsują. Od rana walczyłam ze zdjęciami, mam jeden telefon, który służy w
sumie tylko do tego celu, ale za każdym razem pozyskanie z niego choćby kilku zdjęć zajmuje godziny (dzisiaj od 8 do 13.30 -> pięć i pół godziny nieustającej walki, przyznają za to nagrody czy medale?). Mówię Wam, pieczenie, przygotowywanie to banał i robi się to niezwykle szybko, publikacja wpisu to chwila moment, całą przyjemność z tej pracy psuje pozyskiwanie zdjęć, wykańcza psychicznie. I dzisiaj postanowiłam, że poszukam sobie aparatu.telefonu, którym dałoby się zrobić nawet najprzeciętniejsze zdjęcia i przesłać bezproblemowo na komputer (tak, chodzi tu o sprawny kabelek usb) i tu tez pytanie do Was - może zalega coś takiego u Was w domu i możecie to oddać albo tanio sprzedać? Byłoby cudownie! a wracając do słodkości. Na moich wymęczonych zdjęciach ciasto kruche z
budyniem i
śliwkami zrobione dla firmy Agro - Wodzisław. Zapraszam do degustacji :)

250 g
masła lub
margaryny dobrej jakości100 g
cukru1/2 opakowania
cukru wanilinowego Wodzisław375 g
mąki pszennej tortowej100 g
mąki krupczatki25 g
kakao (dobrej jakości, wtedy uzyskamy intensywny, ciemny kolor)1 łyżeczka
proszku do pieczenia Wodzisław2
żółtka
Z podanych składników wyrabiamy ciasto kruche, wszelkie wskazówki na jego temat znajdziecie w tym
poście. Zagniecione ciasto dzielimy na dwie części. 2/3 wylepiamy wysmarowaną
margaryną i obsypaną
bułką tartą foremkę i lekko nakłuwamy widelcem oraz układamy połówki
owoców (poniżej) i wkładamy do nagrzanego do 180 stopni Celsjusza piekarnika, w międzyczasie zajmujemy się przygotowaniem budyniu, a trzecią część ciasta wkładamy do lodówki lub zamrażarki.

Masa budyniowa:
śliwki (u mnie po umyciu i wyjęciu pestek miały 70 dag)800 ml
mleka2 opakowania budyniu
waniliowego lub
śmietankowego Wodzisław5 łyżek
cukru (około 100 g)

Gdy ciasto jest już w piekarniku zajmujemy się przygotowaniem budyniu. Z podanych składników przygotowujemy
budyń według instrukcji producenta, wyjdzie nam nieco słodszy i gęstszy niż być powinien, ale w cieście taki właśnie ma być. Co ważne - wylewamy go na spód wyłożony
śliwkami natychmiast po ugotowaniu,
póki jest jeszcze gorący, bo tylko wtedy uzyskamy ładną, równą powierzchnie i dokładne uzupełnienie luk
między owocami. Warstwę budyniową pokrywamy odłożoną wcześniej porcją ciasta startego na tarce o dużych oczkach, można też pokruszyć je drobno palcami. Tak przygotowane ciasto wkładamy z powrotem do pieca i liczymy czas - 40 minut w czasie których wierzch powinien ładnie się przypiec. Na ciasto
czekoladowe zdecydowałam się głównie dlatego, by uzyskać kontrast kolorystyczny do moich bladych
śliwek i budyniu. Efekt tak wizualny (oceńcie sami) jak i smakowy jest moim zdaniem bardzo dobry!


