Wykonanie
Obiecałam sobie, że do Świąt już powstrzymam się od pieczenia i dam piekarnikowi odpocząć chociaż te trzy dni. Cóż, uzależnienie od miksera i piekarnika jest jednak silniejsze. Zresztą co robić cały dzień w domu, gdy mąż w pracy, rodzina daleko a po głowie chodzą nowe przepisy. Ten przepis znalazłam na blogu domowe-wypieki.blox.pl. No po prostu nie da się powstrzymać. Wczoraj było słodko -
bezowo, więc dziś coś lżejszego. Rogaliki maślane, posypane
makiem. Chyba każdy lubi takie z
dżemem i
kubkiem kakao. Na śniadanie z nimi nie zdążyłam, ale na kolację będą jak znalazł.Przepis jest idealny. Nic dodać, nic ująć. Tylko piec.
Składniki (ok 12 sztuk)500g
mąki2 łyżki
miodu5 łyżek ciepłej
wody30 g
drożdży100
mleka50 g
masła1
jajko1/4 szklanki
cukrumak i roztrzepane
jajko na wierzch (ja posypałam też odrobiną
sezamu i
cukru z
cynamonem)
Wodę wymieszać z 1 łyżką
cukru, pokruszonymi
drożdżami i 4 łyżkami
mąki. Pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na 15 minut.
Masło rozpuścić, gorące zalać zimnym
mlekiem, pozostawić do wystudzenia. Do
drożdży dodać
mąkę,
cukier,
miód,
jajko i
masło z
mlekiem. Dokładnie wymieszać, przełożyć na oprószony
mąką blat i wyrobić elastyczne, niezbyt zwarte ciasto.Przełożyć do miski, przykryć folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę (powinno podwoić objętość).Podzielić na dwie części, rozwałkować na kształt koła o średnicy ok. 28 cm (w razie potrzeby można podsypać odrobiną
mąki). Oba placki podzielić na 8 trójkątów i zwijać w
rogale zaczynając od podstawy.Układać na przygotowanej blasze, odstawić do wyrośnięcia na 30 minut. Następnie smarować rozmąconym
jajkiem i posypać
makiem.Piec ok. 15-20 minut w temperaturze 180 stopni