Wykonanie
Babka drożdżowa to typowo wielkanocny wypiek. Mi się tak przynajmniej kojarzy. Z dawien dawna przygotowywana na kopie
żółtek, symbolizowała odrodzenie i dobrobyt. W dzisiejszych kuchniach gospodynie rezygnują z takich ilości
żółtek na rzecz całych
jajek lub różnych innych zamienników, jak chociażby
śmietana. Bo co
potem z tymi
białkami...?Ja ostatnio miałam inny problem - po torcie dla Natalki zostało mi
siedem żółtek. Jeszcze nie
kopa, ale już ilość dość pokaźna. I o ile
białka bez problemu przechowują się w lodówce nawet do tygodnia,
żółtka, nawet zalane
olejem (dzięki temu na wierzchu nie tworzy się twarda skorupka) tyle czasu nie mają. Zaczęłam więc myśleć intensywnie - szkoda mi bowiem było je wyrzucić.Najpierw pomyślałam o creme brulee, który uwielbiam. Z siedmiu
żółtek jednak ilość wyszłaby mi co najmniej nieprzyzwoita. Hmm... Brioszka może? Brzmi lepiej. W końcu odkopałam stary przepis na babkę
drożdżową, na samych żółtkach właśnie. Tamta była z czterech, z dodatkiem
olejku arakowego, nie wyszła zbyt imponująca, bo w za dużej formie pieczona. Taka troszkę naleśnikowa . Smakowała jednak wspaniale; pamiętam, bo piekłam ją w domu, i Tata się zachwycił (on pewnie nie pamięta, ale to nie szkodzi. Będzie motywacja, żeby znów ją w domu upiec). Podwoiłam proporcje, olejek zamieniłam na
cytrusowe skórki. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.Babka pachnie bosko, w smaku nuta
cytrusów jest delikatnie wyczuwalna. Wyszła mięciutka, puchata i wilgotna, i nawet cztery dni później była jak najbardziej zjadliwa. Z pewnością powtórzę ten wypiek jeszcze nie raz - przy kolejnej okazji z lukrem bądź
polewą czekoladową (tym razem służyła mi za drugie śniadanie, darowałam więc sobie wszystkie lepkie szczegóły; i tak była pyszna).
Składniki:(na formę do babki o pojemności 1 , 5 l)380 g
mąki pszennej160 g
cukru20 g świeżych
drożdży240 ml letniego
mleka7
żółtek65 g
masłaskórka otarta z 1
pomarańczyskórka otarta z 1
cytrynyskórka otarta z 1
limonkiDrożdże rozetrzeć z 1 łyżką
cukru, wlać całe
mleko i wsypać 1 łyżkę
mąki. Dokładnie wymieszać, odstawić na 30 minut.
Masło rozpuścić i przestudzić.
Żółtka ubić z pozostałym
cukrem na puszystą, jasną masę. Partiami dodawać
mąkę, następnie dodać cały zaczyn, dokładnie połączyć. Wlać
masło, wyrabiać przez 10 minut - ciasto powinno być jednolite i lejące. Dodać skórki z
cytrusów, zmiksować.Odstawić na 1 godzinę do wyrośnięcia.Ciasto przelać do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej
mąką formy, wyrównać wierzch.Piec w 160 st. C. przez 1 godzinę.Ostudzić w formie, a następnie wyłożyć na talerz.Smacznego!Po głębszych poszukiwaniach okazuje się, że pierwotny przepis pochodzi z bloga Half hour cook . Cóż, daleką
drogę przeszedł, pełną modyfikacji... Ostateczny efekt wzbudził jednak zachwyt nie tylko mój, ale wszystkich próbujących tej babki osób. Polecam więc z czystym sumieniem.