ßßß Cookit - przepis na Wiosennie zielona zupa ze szpinaku i awokado

Wiosennie zielona zupa ze szpinaku i awokado

nazwa

Wykonanie

Wygląda na to, że duński maj (a przynajmniej pierwsza jego połowa) będzie bardziej deszczowy niż słoneczny. Troszkę mnie to martwi z uwagi na wycieczkę klasową, która odbędzie się pod znakiem chodzenia. A jeśli człowiek moknie i marznie, takie spacery są średnio przyjemne... Ale - czego się nie robi dla odwiedzenia kilku restauracji i cukierni...
Nie tak dawno temu jednak pogoda nas przez chwilę rozpieszczała (chwilę tę trzeba było później, o zgrozo, odpracować przy porannym skrobaniu szyb); kiedy więc u Pomidorowej Ani zobaczyłam przepis na obłędnie zielony krem ze szpinaku i awokado, ochoczo zabrałam się za gotowanie.
Zupę przygotowuje się szybko i prosto, nawet za wiele kroić nie trzeba. Smakuje jak wiosna - szpinak z czosnkiem zawsze stanowią zgrany duet, awokado nadaje jej niezwykle kremowej konsystencji, a słodycz mango sprawia, że danie ma naprawdę wyjątkowy charakter. Ja się nie mogłam jej oprzeć, i mało brakowało, a zjadłabym też porcję C. Gwarantuję, że taki krem wprawi Was w doskonały, wiosenny humor - już sam, niezwykle intensywny kolor, zachwyca. A smak - moi drodzy, to po prostu niebo na podniebieniu!
Zupa wyszła mi bardzo gęsta - ja takie lubię, ale zawsze można dolać więcej bulionu, tak, żeby jej konsystencja Wam odpowiadała.
Składniki:
(na 2 porcje)
300 g szpinaku
2 ząbki czosnku
1 cebula dymka
1 łyżka masła
sok z 1/2 limonki
2 łyżki serka mascarpone
1 awokado
sól
pieprz
200 ml bulionu
dodatkowo:
1 mango
2 łyżki serka mascarpone
Czosnek przecisnąć przez praskę, dymkę posiekać razem ze szczypiorem. Podsmażyć w garnku na maśle, dodać szpinak, podsmażać kilka minut. Dodać bulion, gotować na małym ogniu przez kilka minut. Zdjąć z palnika, dodać sok z limonki, mascarpone i pokrojone w kostkę awokado. Zmiksować wszystko na gładki krem, doprawić do smaku solą i pieprzem, ewentualnie dolać bulionu, jeśli zupa byłaby zbyt gęsta.
Podawać na ciepło lub zimno serkiem mascarpone i pokrojonym w kostkę mango.
Smacznego!
Oczywiście wszystko sprzysięgło się przeciwko mnie, i w całym miasteczku nie mogłam znaleźć ani jednego listka mięty. Zawiedziona, postanowiłam zupę ugotować tak czy siak - kusiła mnie bowiem niesamowicie.
Nie wiem, jak smakowała z miętą, za to mogę Was zapewnić, że bez niej - wspaniale.
Źródło:http://razadobrze.blogspot.com/2015/05/wiosennie-zielona-zupa-ze-szpinaku-i.html