Wykonanie
Tort na jeden mach łyżka. No, może dwa. Powstał w kilka godzin (licząc studzenie ciasta) po sobotnich zajęciach tanecznych dla Agnieszki, która miała urodzinki. Po dwóch godzinach wylądował już w lodówce, by rano, no popołudniem, zebrać pozytywne recenzje. Prosty, szybki, smaczny. I nieskomplikowany. Ciasto al'a muffinkowe. Polewa, a w zasadzie leciutki krem na bazie deseru, który często robię, ale jakoś (nie wiem dlaczego), zabrakło go na blogu. Na pewno niedługo się pojawi. Dekoracja - zainspirowana
Tortem Kapelusznika . Polecam, gdyż efekt i smakowy i wizualny przeszedł nawet moje najśmielsze oczekiwania :)Składniki:ciasto :1
mleczna czekolada - 100 g125 g
margaryny1 szklanka zimnego
mleka2 szklanki
mąki tortowej2 łyżki gorzkiego
kakao1 łyżeczka
proszku do pieczenia1/2 łyżeczki
sody oczyszczonej3/4 szklanki
brązowego cukru2 łyżeczki ekstraktu
waniliowego2
jaja50 g
migdałów podzielonych w słupkimasa
kakaowa200 ml
śmietanki 36%2 łyżeczki
kakaomasa
bananowo-cytrynowa:200 ml
śmietanki 36%1,5
bananasok z połowy
cytryny (3/4
cytyny, jesli wolimy delikatny posmak kwaskowatosci)2 łyżeczki
cukru pudrudekoracja:
orzechy w
czekoladzieŚmietanki wkładamy na półgodziny do zamrażalnika, a
potem przenosimy do lodówki.Zabieramy się za ciasto.
Czekoladę łamiemy na kawałki i rozpuszczamy wraz z
margaryną cały czas mieszając. Zdejmujemy z ognia, dolewamy ZIMNE
mleko, mieszamy i zostawiamy.W misce przesiewamy
mąkę proszkiem do pieczenia i
sodą. Dodajemy
cukier - mieszamy i zostawiamy.Do masy czekoladowej dodajemy 2 łyżeczki ekstraktu
waniliowego, wbijamy dwa
jaja - mieszamy na gładką masę trzepaczką do
jajek.Do suchych składników wlewamy mokre i mieszamy je tylko do połączenia się składników - dokładnie tak, jak ciasto na muffinki. Dodajemy
migdały i 2 łyżki
kakao i mieszamy dwa trzy
razy.Wlewamy ciasto do formy - u mnie silikonowa do tart, z wysokimi bokami, o średnicy 22 cm - i wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 180'c. Pieczemy około 30-35 minut. Przed wyjęciem wykonujemy test patyczkowy. Studzimy 10 minut w formie, po czym wyciągamy na kratkę i tam studzimy dalej.W czasie, kiedy ciasto nam się piecze, robimy masy.Masa
kakaowa:Dobrze schłodzoną
śmietanę ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania dodając 2 łyżeczki ciemnego
kakao.
Kakaową masę wstawiamy do lodówki.Masa
bananowo-cytrynowa:
Banany obieramy ze skóry, rozgniatamy widelcem. Dobrze schłodzona
śmietanę ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania dodajemy, wolno po łyżeczce, nie przerywając ubijania, rozgniecione
banany,
sok z cytryny oraz
cukier puder. Gotowa również wstawiamy do lodówki.Wystudzone ciasto kroimy przez pół. Ważne, by w środku było wystudzone, lub co najwyżej letnie.Dolny spód umieszczamy na paterze lub talerzu. Na niego wykładamy 1/2 masy
kakaowej. i lekko dociskając nakładamy wierzch
tortu. Na wierzch wykładamy resztę masy
kakaowej, a na nią całą masę
bananowo-
cytrynową, pozwalając, by swobodnie lekko poopadała na boki
tortu :) Wierzch dekorujemy
orzechami w
czekoladzie. Wstawiamy do lodówki. Wystarczą swobodnie 2-3 godziny. Smaczności :)Niestety nie zachował się ani kawałeczek, bym pokazała wnętrze
tortu... ;)
