ßßß Cookit - przepis na Kotleciki z kalafiora

Kotleciki z kalafiora

nazwa

Wykonanie

Ubóstwiam takie udziwnienia w kuchni choć prawdę mówiąc w tym przepisie specjalnych udziwnień nie zauważam, moje stwierdzenie wynika raczej z tego, że to nie zwykły klops mięsny lecz warzywny a właściwie kalafiorowy bo to on jest głównym składnikiem. Domownicy po raz kolejny byli zszokowani pomysłem smażenia kalafiorowego klopsa, miny raczej nie były najpiękniejsze,
szkoda, że nie zrobiłam zdjęć bo pewnie gdyby był konkurs na najgłupszą minę to na bank nagroda byłaby moja:) Zaplanowałam na ten Weekend zjedzenie warzywnego burgera - oto jest... zaplanowałam nauczenie się wypiekania makaroników i już trochę się uśmiecham do siebie bo i one są choć jeszcze nadal na etapie suszenia...zaplanowałam też kino i lampkę wina do łóżka i choć jeszcze do tego etapu w ogóle nie doszłam to liczę na to, że jednak się uda zrealizować wszystkie plany:) No dobra...jeśli chodzi o te niezwykłe klopsiki to muszę Wam powiedzieć, że głupie miny domowników zlazły po spróbowaniu ich i byli bardzo a to bardzo zaskoczeni! i tu Was mam moje drogie dzieci, droga rodzino:) kotleciki idealne do bułki, do kaszy czy ryżu...idealne z sosem lub bez, jak tylko chcemy tak je zjemy...nawet się rymnęło :) Koniecznie spróbujcie!
cytuję za Martą
Składniki:
główka kalafiora
100 ml kaszy manny
50 ml sezamu
50 ml bułki tartej ( pominęłam )
50 ml oleju
kawałek imbiru starty na tarce (około 3 cm)
skórka otarta z połowy cytryny (cytrynę należy najpierw wyparzyć!)
szczypta chili ( dałam nieco więcej niż szczyptę )
garść posiekanej kolendry albo natki pietruszki
sól
olej do smażenia
Przygotowanie:
Kalafiora dzielę na różyczki i gotuję w osolonej wodzie. Następnie studzę go i praską do ziemniaków rozgniatam na drobne kawałki.
Dodaję pozostałe składniki i wszystko mieszam na jednorodną masę. Lepię małe pulpeciki, które lekko spłaszczam i smażę na złoto na patelni.
Smacznego:)
Źródło:http://smakialzacji.blogspot.com/2013/11/kotleciki-z-kalafiora.html