Wykonanie
Moją nową miłością jest szarlotka mojego autorstwa, która podbiła
serca domowników w trybie natychmiastowym! Tak naprawdę powstała z produktów zalegających w lodówce ... no ale mówimy, że jedzenia się nie wyrzuca więc pomysł wkradł się szybciutko w mój umysł ... szarlotek
jadłam już mnóstwo, była szarlotka z tater , wegańska dla
Tymka , z
morelą domowa , z
melonem,
pomarańczą i
tymiankiem ... musiała się zatem pojawić i egzotyczna, najciekawsza ze wszystkich!
Marakuja to mój ulubiony
owoc, którego często używam w pracy jak i w domu, bardzo fajnie że jest bezproblemowo z jego dostępnością bo obecnie to chyba można kupić
marakuję wszędzie za całkiem przyzwoite pieniądze, zresztą jest tak intensywna, że jedna sztuka wystarcza w zupełności do mojej nowo wymyślonej delicji jaką jest ta szarlotka. Wczoraj naszła mnie ogromna ochota na szarlotkę, którą w pracy piekł Michał ... w sklepie nie mogłam pominąć kosza z
jabłkami ... spód
kokosowy, którego użyłam do sernika Raffaello .. niewielka ilość pozostała w lodówce .. pomarszczona
marakuja znalazła kolejne zastosowanie i reszta
dżemu ananasowego wypełniła dodatkowo smak prażonych
jabłek. Nie da się ukryć, że po upieczeniu szarlotka zniknęła w mgnieniu oka :-)

przepis własnySkładniki: na spód60g
masła pokrojonego w plastry50g
cukru1
jajko30g zmielonych
migdałów30g
wiórków kokosowych120g
mąki pszennej1/2 łyżeczki
proszku do pieczeniaWszystkie składniki przełożyć do miski i dobrze zagnieść ciasto rękoma by wszystkie składniki się połączyły. Następnie rozwałkować na spód tortownicy ,(u mnie kwadratowa blaszka do tart) i wstawić do lodówki.Składniki: na kruszonkę50g
masła50g
cukru50g
mąki pszennej30g
wiórków kokosowychSkładniki: na egzotyczny farsz2 duże twarde
jabłka (u mnie Ligol)jeden
owoc marakui2 łyżki
dżemu ananasowego1 łyżeczka
skrobisok z połowy
cytrynyJabłka obierz i pokrój w średniej wielkości kawałki, najlepiej płaskie. Wrzuć do garnka, dodaj cały miąższ
marakui oraz
dżem, wszystko razem wymieszaj, wlej
sok z cytryny i wstaw na średni ogień by całość uprażyć, dodaj
mąkę i wymieszaj. Nadzienie ostudź, wyłóż na schłodzony spód tarty i równomiernie rozłóż dociskając. Zagnieć kruszonkę i posyp wierzch nadzienia. Wstaw do nagrzanego piekarnika do 170' i piecz do zrumienienia wierzchu ( u mnie trwało to 25 minut ) Poczekaj aż
tarta się ostudzi inaczej będzie się kruszyć, wtedy pokrój na kostki i oprósz
cukrem pudrem. Nawet się nie obejrzysz a jej nie będzie więc ... Smacznego!