Wykonanie
Dawno nie robiłam pasty do
chleba, więc jak przy którymś z
rzędu przeglądaniu mojej ulubionej książki "Jedz i żyj zgodnie z
porami roku" natrafiłam na przepis na pastę warzywną i pasta ta w dodatku miała w sobie
masło orzechowe (!), to musiałam ją zrobić!Bardzo byłam ciekawa jak smakują duszone warzywa z dodatkiem
masła, które kojarzy mi się absolutnie
słodyczowo:)Składniki:
marchewka2 małe
pietruszkipor*kawałek
selerakawałek
czerwonej papryki2 łyżki
masła orzechowego2-3 łyżki oliwy/olejułyżka ostrej
musztardykiełki soczewicy i
rzodkiewki - w oryginale była
natka pietruszkitymianek,
sól* był jeszcze dodatek
cebuli, ale ja dałam dużego
pora, więc z
cebuli zrezygnowałamWarzywa obrałam i część starłam, a część pokroiłam w małą kostkę (tak mi było wygodnie, można tylko pokroić albo tylko zetrzeć).I po kolei wg Pięciu Przemian:1. na rozgrzaną
oliwę wrzuciłam
marchew i
pietruszkę (sł), chwilę podsmażałam2. dorzuciłam
seler i
por (o) i dalej smażyłam na niewielkim ogniu3. dodałam
musztardę i
pieprz (o) i wlałam ok. 200 ml zimnej
wody (sn)4. lekko posoliłam (sn) i dusiłam ok. 15 minut5. po lekkim** przestudzeniu zmiksowałam6. dodałam
kiełki (k)7. szczyptę
tymianku (g)8.
paprykę i
masło orzechowe (sł)**
masło dobrze łączy się z resztą pasty gdy masa jest ciepła
Masło można pominąć, ale ono, moim zdaniem, stanowi główną atrakcję tej pasty:)
Pastę można wykorzystać również jako dodatek do
makaronu czy
kaszy.Ja najpierw zjadłam jeszcze ciepłą na grzance z ciemnego
chleba, a resztę na następny dzień bez żadnych dodatków - wyjadałam łyżeczką z miseczki.I na ciepło i na zimno pasta jest zaskakująco pyszna:)Polecam bardzo!
"Naśladownictwo - najszczerszy komplement"ColtonKomentarze