ßßß Cookit - przepis na Sernik z galaretką jagodową

Sernik z galaretką jagodową

nazwa

Wykonanie

Dziś mocno zaległy post o serniku, którego zdjęcia drzemią w czeluściach komputera chyba od miesiąca. Świadczy to tylko o tym że powinnam dostać porządnego kopniaka w cztery litery, żebym się w końcu zajęła swoim blogiem :)
Sernik wyszedł bardzo dobry. Mimo że zrobiłam go z najlepszego sera białego na świecie produkcji mojej sąsiadki to wcale nie wyszedł ciężki i mazisty. Masa serowa wyszła dość delikatna w smaku zapewne dzięki dodatkowi śmietanki i mascarpone. Myślę że duże znaczenie ma też tutaj to że to sernik z tych długo miksowanych i z ubitą pianą z białek. Ale z drugiej strony trzeba liczyć się też z tym że właśnie dzięki temu sernik podczas pieczenia sporo nam urośnie, a potem zapewne opadnie, pękając przy tym okrutnie :) Choć w tym przypadku wcale to nie przeszkadza, bo wszelkie niedoskonałości przykrywa jagodowa galaretka. Nie ta z torebki, a przygotowana domowym sposobem, po prostu pyszna. Poza tym u mnie wyszło to na tyle fajnie że brzegi pozostały wysokie, a opadł środek, dzięki czemu potem do wylania galaretki nie potrzebowałam już obręczy :)
Kruchy spód z mielonymi migdałami również bardzo fajnie smakuje, choć u mnie wyszedł troszkę twardy. Myślę że mogłam troszkę dłużej chłodzić ciasto w lodówce i byłoby idealnie.
Sernik bardzo Wam polecam, a przepis inspirowany tym (Gosiu, bardzo dziękuję), podaję już po moich zmianach. W oryginale u Gosi sernik jest z musem truskawkowym, ja spód posmarowałam dżemem jagodowym, a na wierzch dałam jagodową galaretkę.
Proporcje na tortownicę o średnicy 23 cm.
Kruchy spód:
1 1/3 szklanki mąki
1/4 szklanki cukru pudru
2 łyżki mielonych migdałów
100 g masła lub margaryny
1 jajko
Masa serowa:
1 szklanka śmietanki kremówki
1 laska wanilii
3/4 szklanki cukru pudru
6 jajek
250 g mascarpone
500 g sera białego ( u mnie wsiowy o konsystencji mniej więcej twarogu półtłustego, wcześniej zmieliłam go dwa razy)
sok z 1 cytryny
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
Galaretka:
ok 300 g jagód pasteryzowanych z cukrem razem z sokiem (możecie też użyć owoców mrożonych, które trzeba wcześniej rozmrozić)
ok. 100 g wody
opcjonalnie cukier do smaku (jeśli użyjecie owoców mrożonych)
1 łyżka żelatyny
ok. 1/4 szklanki gorącej wody.
Dodatkowo:
dżem jagodowy do posmarowania spodu
Zaczynamy od kruchego ciasta. Zimne masło szybko siekamy z mąką. Dodajemy pozostałe składniki ciasta kruchego i szybko zagniatamy z nich gładkie ciasto. Ciasto owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na minimum godzinę. Chyba lepiej dłużej.
Piekarnik nagrzewamy do temp 200 st. C.
Schłodzone ciasto rozwałkowujemy, najlepiej między dwoma arkuszami folii, aby nie podsypywać już mąką. Wylepiamy nim dno tortownicy. Spód podpiekamy w nagrzanym piekarniku przez ok 10-15 min. do uzyskania jasno złotego koloru.
Przygotowujemy masę serową: laskę wanilii rozcinamy wzdłuż na pół i podgrzewamy ze śmietaną przez ok. 10 min. Śmietankę studzimy, a wanilię wyjmujemy z niej.
Żółtka ucieramy z cukrem na gęstą białą masę. Dodajemy do nich stopniowo zmielony wcześniej ser biały, mascarpone, sok i mąkę. Wlewamy śmietankę.
Białka ubijamy na sztywną pianę i mieszamy z masą serową.
Piekarnik nagrzewamy do 175 st. C.
Podpieczony wcześniej spód smarujemy cienką warstwą dżemu jagodowego. Wylewamy na wierzch masę serową i pieczemy w nagrzanym piekarniku przez ok. 60 minut. Sernik studziłam w lekko uchylonym piekarniku.
Gdy sernik nam całkowicie wystygnie przygotowujemy galaretkę.
Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie i studzimy, tak aby była przestudzona ale jeszcze płynna. Miksujemy blenderem owoce pasteryzowane razem z ich sokiem i wodą (ewentualnie owoce wcześniej rozmrożone z cukrem i ewentualnie z dodatkiem wody). Cały czas miksując mikserem dolewamy cienkim strumyczkiem żelatynę. Galaretkę pozostawiamy do momentu aż zacznie tężeć.
Tężejącą galaretkę wylewamy na sernik. Jeśli brzegi sernika nie wytworzą rantu to oczywiście trzeba założyć obręcz.
Sernik z galaretką wstawiamy do schłodzenia do lodówki na co najmniej kilka godzin, a idealnie będzie gdy spędzi tam całą noc, bo następnego dnia będzie po prostu lepszy.
Smacznego :)
Źródło:http://kochamgary.blogspot.com/2012/06/sernik-z-galaretka-jagodowa.html