Wykonanie

Kiedy poproszono mnie o stworzenie idealnego ciasta do
kawy, do głowy przyszło mi tylko jedno połączenie - lekkie
czekoladowe, ciasto, rozgrzewający mus z Baileys i
beza... Deser jest idealny, szczególnie do
kawy zimową
porą :-). Podzielny, delikatny, w sam raz, by się nim rozkoszować i dzielić...Chciałabym Was zaprosić do konkursu organizowanego przez
markę Siemens, na stronie 8 smaków
kawy, w którym do wygrania jest fantastyczny ekspres do
kawy Siemens EQ.5 oraz wycieczka do Mediolanu dla 2 osób. W mediolańskich kawiarniach deserów i
kawy Wam raczej nie zabraknie, a moja dzisiejsza propozycja deseru niech będzie jedynie namiastką tego, co można skosztować w tym
mieście..I
mogę już zdradzić, że specjalnie dla Czytelników MW będzie do wygrania w konkursie ekspres Siemens EQ.8, a szczegóły zdradzę już jutro!


Przygotowanie ciasta warto rozłożyć na dwa dni: wieczór wcześniej upiec ciasto na spód, schłodzić masę kremową z
czekoladą do ubijania i upiec
beziki.Składniki na
kakaowe ciasto:1/3 szklanki
oleju rzepakowego1/4 szklanki
mleka1/3 szklanki
cukru2 łyżki
kakao (płaskie)Wszystkie składniki umieścić w garnuszku. Zagotować, do rozpuszczenia się
cukru, zdjąć z palnika i całkowicie wystudzić.Po wystudzeniu:2 duże
jajka,
białka i
żółtka oddzielnie1/4 szklanki drobnego
cukru do wypieków2/3 szklanki
mąki pszennej1 łyżeczka
proszku do pieczeniaWszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę i proszek - przesiać i odłożyć.
Białka umieścić w misie miksera. Ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodając stopniowo
cukier, łyżka po łyżce, dalej ubijając. Dodać wszystkie
żółtka i ubić do otrzymania kremowej pianki. Wlać całą wystudzoną mieszankę i dokładnie wymieszać szpatułką lub na wolnych obrotach miksera do połączenia.Dodać przesiane suche składniki i delikatnie wymieszać szpatułką.Formę o wymiarach 20 x 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia, samo dno. Przelać do formy ciasto, wyrównać.Piec w temperaturze 180ºC przez 30 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wystudzić w uchylonym piekarniku.500 ml
śmietany kremówki 30% lub 36%100 g
mlecznej czekolady, posiekanej (lub
mlecznych chocolate
chips)1 szklanka
likieru Baileys*3 łyżki
cukru pudru, przesianego3 łyżeczki (9 g)
żelatyny w proszku lub (3 listki
żelatyny)Wieczór przed przygotowywaniem deseru przelać
śmietanę kremówkę do garnuszka, podgrzać do wrzenia. Zdjąć z palnika, dodać posiekaną
czekoladę, odstawić na dwie minuty. Po tym czasie wymieszać, do roztopienia się
czekolady. Wystudzić.Przykryć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez minimum 12 godzin (całą noc).Kolejnego dnia
żelatynę zalać pół szklanki Baileys, pozostawić po napęcznienia. Podgrzać nad parą
wodną lub w mikrofali do całkowitego rozpuszczenia się granulek
żelatyny, mieszając. Lekko przestudzić. Połączyć z resztą Baileys i wymieszać - nie powinno być widocznych grudek
żelatyny.Wyjąć schłodzoną mieszankę z lodówki i ubić (przystawki miksera do ubijania
białek) do otrzymania gęstego kremu, pod sam koniec ubijania dodając przesiany
cukier puder. Zmienić przystawkę miksera na mieszającą, powoli, stużką wlewać cały Baileys (z
żelatyną), cały czas mieszając.
Krem śmietankowy:600 ml
śmietany kremówki 36%4 łyżki
serka mascarpone1 łyżka
cukru pudruWszystkie składniki powinny być schłodzone.Kremówkę i
mascarpone umieścić w misie miksera i ubić do otrzymania gęstego kremu pod sam koniec dodając przesiany
cukier puder (uważając, by nie ubijać zbyt długo i nie 'przebić' kremu).Pokruszone
bezy do dekoracji:2
białkaszczypta
soli120 g drobnego
cukru do wypiekówPłaską blaszkę do
ciasteczek włożyć matą teflonową lub papierem do pieczenia.W misie miksera ubić
białka ze szczyptą
soli na sztywną pianę. Dodawać
cukier, stopniowo, łyżka po łyżce, cały czas ubijając, do powstania sztywnej, błyszczącej piany.
Bezy wyłożyć łyżką na blaszkę.Piec w temperaturze 140ºC przez około 40 minut.Po wystudzeniu pokruszyć (
bezy najlepiej przygotować wieczór wcześniej).WykonanieWystudzone ciasto
czekoladowe włożyć do formy, w której się piekło. Na wierzch wyłożyć mus Baileys, wyrównać. Schłodzić w lodówce do całkowitego zastygnięcia. Na warstwę musu wyłożyć krem z
bitej śmietany, wyrównać. Schłodzić w lodówce. Na wierzch wysypać pokruszone
beziki, lekko wciskając je w krem.Przechowywać w lodówce.(np. oryginal Baileys; u mnie orange
truffle Baileys -
pomarańcza świetnie podkręca smak deseru ;-)Smacznego :-).
