Wykonanie
Fasolka po bretońsku to proste danie jednogarnkowe, dlatego ważne, by użyć do niego dobrego
koncentratu pomidorowego i
kiełbasy. Na przykład czosnkowej, albo podsuszanej, albo innej ulubionej, byle była wysokiej jakości i raczej chuda.Polecam największą
fasolę białą, jaką znajdziecie w sklepie -
fasolę "Piękny Jaś", ale nie
karłową, a dużą - wielokwiatową. Polecam taką, bo użyta do tego dania duża
fasola miała słodkawy, niemączysty smak - smakowała naprawdę świetnie, dużo lepiej niż karłowa i miała cieńszą skórkę; kupiłam ją na wagę w pobliskim sklepie.Można, jak w przydrożnym barze,
fasolkę po bretońsku zaserwować z
chlebem lub
bułką, ale myślę, że apetyt spokojnie umie poskromić sama
fasolka :)Składniki (5-6 porcji):500 g suszonej
fasoli białej "Piękny Jaś"150 g dobrej
kiełbasy np. czosnkowej150 g ogonówki, wędzonki krotoszyńskiej lub innej
wędliny wędzonej1 średnia
cebula2-3 ząbki
czosnku1 łyżeczka suszonego cząbru2 łyżeczki suszonego
majeranku200 g
koncentratu pomidorowego90 g wędzonych
żeberek z kością (opcjonalnie, ale warto)1 łyżka
olejusól,
pieprzopcjonalnie:
papryka ostra lub słodka w proszku, do smakuuwaga: w lecie/jesienią można dać w zamian ok. 1 kg świeżej
fasoli, jeśli ktoś lubi lub ma ochotę (wówczas czas gotowania nie krótszy), jeśli ktoś lubi więcej sosu, można dodać
przecier pomidorowy z kartonika, a w lecie świeże zmiksowane
pomidory, najlepiej bez pestek jak ktoś chce, można dać więcej
kiełbasysól i
pomidory (koncentrat) dajemy na końcu, gdy
fasolka jest już miękka, danie tych składników na początku sprawi, że dłużej będzie się gotowaładanie najlepsze jest na drugi dzień, gdy smaki dobrze się "przegryzą"myślę, że zamiast wędzonych
żeberek można dać dwie, trzy
śliwki wędzone lub
gruszkę wędzoną (może jeszcze zostały komuś po Świętach)dodanie cząbru i
majeranku (ew. samego
majeranku) sprawi, że
fasola będzie łatwiej strawnaWykonanie:Dwie opcje przygotowania do gotowania suszonej
fasoli:(i)
Fasolę wsypać do miski lub garnka, zalać dużą ilością
wody, odstawić na 9-12 godzin do namoczenia. dla niecierpliwych:(ii)
Fasolę wsypać do garnka, zalać
wodą, zagotować, wyłączyć ogień i odstawić na około 2 godziny.Po (i) lub (ii) odlać
wodę z
fasoli, wlać świeżą -tyle, by wystawała 1 lub 2 cm ponad
fasolę. Dodać cząber i roztarty w dłoniach
majeranek. Warto dodać dla uzyskania ciekawego smaku wędzone
żeberka - nieduży kawałek. Gotować bez przykrycia, aż
fasola będzie miękka. Około dwóch godzin. Gdyby
woda wyparowywała, uzupełnić wrzątkiem.Na patelni usmażyć pokrojoną w plasterki lub kostkę
kiełbasę. Ma być trochę przyrumieniona. Odłożyć do miski.W zależności od ilości tłuszczu, który pozostał na patelni, można dolać łyżkę
oleju i dodać obraną i pokrojoną w kostkę
cebulę do zeszklenia. Po około 3 minutach smażenia dodać przeciśnięty przez praskę lub drobno posiekany obrany
czosnek, przesmażyć 30 sekund, dodać posiekaną w kostkę
wędlinę. Podsmażyć, aż
wędlina nieco się zrumieni. Zawartość patelni dodać do prawie miękkiej
fasolki, na pół godziny przed końcem gotowania.Pod koniec gotowania dodać
koncentrat pomidorowy oraz doprawić
pieprzem i
solą. Można też dodać
paprykę w proszku, ale nie jest to konieczne. Najlepiej danie odstawić na kilka godzin, "do przegryzienia".Można mrozić, a także pasteryzować w słoikach.Gdyby
fasolka wchłonęła płyn podczas pobytu w lodówce, wystarczy dodać trochę
wody, by rozcieńczyć sos.Niektórzy do
fasolki robią zasmażkę z
mąki, ja ją pomijam, gdyż nie chcę dodawać zbędnych kalorii. Tym bardziej, że danie bez niej jest równie smaczne.Zacznij
śledzić na fb