Wykonanie

Przyznaję, że nie należę do wielbicieli tradycyjnego krupniku… ale ta wersja to zupełnie inna historia!Wspaniała, intensywna w smaku, gęsta i rozgrzewająca zupa.Idealna na zimne późnojesienne dni :)Przepis na ten krupnik zamieściła na swoim blogu Bee . Baaardzo dziękuję!Gorąco polecam :)Składniki :ok. 1 kg
wołowiny na gulasz
oliwasól i
pieprz1 duża
marchewka, pokrojona w drobną kostkę300 g
pieczarek, przekrojonych na ćwiartki1 duża
cebula, pokrojona w kostkę4 ząbki
czosnku, posiekane2 łyżki (1 mała puszka)
przecieru pomidorowego3/4 szklanki
wytrawnego czerwonego wina2 szklanki
bulionu3-4 szklanki
wody (lub więcej, jeśli będzie trzeba)2
liście laurowe2 ziarenka
ziela angielskiego2-3 łyżki
kaszy jęczmiennej (u mnie pęczak)2 łyżeczki słodkiej
czerwonej papryki w proszku2-4 łyżki
natki pietruszki, posiekanej

Wykonanie :
Wołowinę pokroić na małe kawałki. Obsmażyć na patelni ze wszystkich stron i przełożyć do garnka. Oprószyć
solą i
pieprzem. Na tej samej patelni rozgrzać kolejne 2 łyżki
oliwy i wrzucić
marchewkę. Smażyć aż do lekkiego zrumienienia. Zdjąć na talerz i odstawić.Na patelni ponownie rozgrzać 2 łyżki
oliwy i usmażyć
pieczarki. Przełożyć je do garnka z
wołowiną. Po pieczarkach smażyć
cebulę z
czosnkiem, do czasu aż będą szkliste. Dołożyć
przecier pomidorowy i smażyć aż zacznie się karmelizować. Dolać
wino, wymieszać dokładnie zawartość patelni, zeskrobując przy okazji to co przywarło do dna. Gotować kilka minut, dopóki połowa
wina nie wyparuje.Do garnka z
mięsem i
pieczarkami wlać
bulion,
wodę (na początek 3 szklanki) i zawartość patelni. Dodać
liście laurowe,
ziele angielskie i zagotować. Zmniejszyć ogień do minimum, przykryć garnek i gotować zupę, dopóki
mięso nie
zrobi się miękkie, przynajmniej przez godzinę.Gdy
mięso będzie miękkie, do garnka wsypać
kaszę (kilkukrotnie opłukaną zimną
wodą!), usmażoną wcześniej
marchewkę oraz
paprykę w proszku. Zupę gotować około 15 minut, następnie wyłączyć i pozostawić na ciepłej kuchni do czasu aż
kasza napęcznieje i będzie miękka. Jeśli zupa jest za gęsta dolać więcej gorącej, przegotowanej
wody. Doprawić do smaku
solą oraz
pieprzem. Przed podaniem wymieszać zupę z
natką pietruszki.Smacznego :)

ROK TEMU NA BLOGUGorąco polecam zupę krem
marchewkowy z dodatkiem
mleczka kokosowego
albo francuską zupę
cebulową .

Zachęcam ponadto do upieczenia
indyka z
owocowym nadzieniem,

a na deser pierniczków z
żytniej mąki razowej .