Wykonanie
Przepis na tą szarlotkę przyniosła mi mama, która z kolei dostała go od swojej koleżanki. Pogrzebałam w internecie i znalazłam jego pierwowzór na blogu ChiliBite . To jedna z najlepszych szarlotek jakie
jadłam. Baaardzo dużo
jabłek - mało ciasta - warunek idealnej szarlotki. Ta jest dokładnie taka.... Większa jej część zniknęła zanim wystygła.... Bo czy jest coś lepszego niż ciepła szarlotka? Polecam Wam baaardzo:)Składniki:500g
mąki krupczatki90g
cukru pudru250g
margaryny2
żółtka2 łyżeczki
proszku do pieczenia2 łyżki
śmietanyponadto:3 kg
jabłek szara reneta (i tylko takich!) ja miałam z lokalneprzysmaki pl (klik)sok z 1/2
cytryny3 łyżki
cukru pudru2 łyżeczki
cynamonuWszystkie składniki ciasta bardzo dokładnie posiekać i wyrobić ciasto. Blaszkę (22x32) natłuścić i wysypać
kaszą manną. Ciasto podzielić na trzy części. 1/3 włożyć do woreczka i wstawić na godzinę do zamrażarki. 2/3 ciasta wyłożyć na spód blaszki i dokładnie wyrównać. Blaszkę wstawić na godzinę do lodówki.Piekarnik nagrzać do 175 stopni.
Jabłka obrać, wydrążyć i pokroić w cieniutkie plasterki (ja zrobiłam to robotem z tarczą do szatkowania w plastry).
Jabłka skropić
sokiem z cytryny dzięki
czemu nie będą ciemniały tak szybko.
Cukier puder wymieszać z
cynamonem i delikatnie wsypać do
jabłek. Dokładnie ale delikatnie wymieszać ręką do momentu aż
cukier oblepi
jabłka (uważać by się nie połamały).Blaszkę wyjmujemy z lodówki. Na ciasto wykładamy delikatnie partiami
jabłka układając plastry w miarę poziomo na cieście. Wyrównać. Na wierzch zetrzeć na grubej tarce ciasto to które wcześniej odłożyliśmy do zamrażarki. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 60 minut na złoto.Oprószyć
cukrem pudrem. Smacznego :)