Wykonanie
Kolejne drożdżówki, które zasługują na miano jednych z najlepszych, najsmaczniejszych drożdżówek. Ciasto mięciutkie, nie sprawiające problemów przy tworzeniu bułeczek a nadzienie bajka. Tak pysznego nadzienia dawno już nie
jadłam...
orzechy,
rum,
cynamon...poezja :) Przepis z książki Doroty Świątkowskiej " Moje wypieki "
Składniki na ciasto :160 ml
mleka2,5 łyżki
cukru1/2 łyżeczki
soli1
jajko2,5 szklanki
mąki pszennej30 g
masła roztopionego7 g suchych
drożdży lub 15 g świeżych
Mąkę przesiewamy i mieszamy z suchymi
drożdżami ( jeśli używacie świeżych najpierw należy zrobić rozczyn ). Następnie dodajemy pozostałe składniki oprócz
masła. Wyrabiamy ciasto a pod koniec wyrabiania dopiero dodajemy tłuszcz. Jeszcze przez kilka minut wyrabiamy ciasto aż stanie się gładkie i elastyczne, może być lekko klejące.Gotowe ciasto przekładamy do oprószonej
mąką miski. Przykrywamy lnianą ściereczką i pozostawiamy w ciepłym miejscu do podwojenia objętości ( na ok 1,5 godziny ).Składniki na nadzienie :200 g zmielonych
orzechów włoskich lub pekan100 g
brązowego cukru80 ml
śmietany kremówki 30% lub 36 %40 ml
rumu ( można zastąpić
aromatem rumowym, do smaku )1/2 łyżeczki
cynamonuWszystkie składniki dobrze wymieszać, rozcierając lekko łyżką. Odstawić.Ponad to :1
jajko roztrzepane z 1 łyżką
mlekaKiedy ciasto wyrośnie ponownie krótko je wyrabiamy. Dzielimy na 10 równych części (około 65 g każda ), formując kulki.Każdą część ciasta wałkujemy na cienki placek.
Następnie zwijamy w rulon jak naleśnika.
Składamy na pół.
Ostrym nożem przecinamy w połowie uważając żeby zostawić 2 cm od lewej nie przecięte.
Rozcięte części ciasta wywijamy nadzieniem do góry. Formując kształt
serca.
Tak przygotowane bułeczki przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do napuszenia na ok 30-40 minut. Powinny podwoić swoją objętość.Przed włożeniem do piekarnika smarujemy
bułki z wierzchu
jajkiem z
mlekiem i pieczemy w temp. 180ºC przez 15-17 minut.Smacznego :)