Wykonanie
Kontynuacja dawnej współpracy, czyli SANTE wkracza do akcji. Pamiętam, że ta firma była jedną z pierwszych, które nawiązały ze mną kontakt, kiedy mój blog był jeszcze bardzo
młody, a ja niezbyt doświadczona w blogowaniu. Pamiętam, jak cieszyłam się, że jedna z moich ulubionych firm spożywczych zdecydowała się ze mną współpracować. Za każdym razem mogłam być pewna, że znajdę coś, co przyda mi się w codziennej kuchni. Tym razem otrzymałam kilka miłych gadżetów od firmy, a także - choć właściwie przede wszystkim - produkty:
sojaotręby żytniegranola owocowa
musli tradycyjne
kasza jaglana x 2
kasza kuskuskasza kukurydziana
zarodki pszenneotręby owsiane granulowane z aronią
musli bez
cukru z
granatem i
jagodąmaca tradycyjna
soczewica czerwonamusli tropikalnecrunchy naturalne
płatki owsianesól himalajska różowapaprykarz warzywny x 2pasztet
sojowy o smaku naturalnym x 2granola orzechowa
musli błonnikowe z
kokosemgranola z
granatem i
jagodąkotlety
sojowemusli błonnikowe z
truskawkągranola czekoladowacrunchy
bananowe z
czekoladąbatoniki proteinowe z inuliną (
orzechowy,
kakaowy,
waniliowy i
żurawinowy)Lista bez wątpienia pokaźna, a zakres dań, do jakich użyję tych produktów, będzie bez wątpienia równie obszerna. Oczekujcie też recenzji wybranych produktów - tutaj uwaga: jeżeli chcecie, bym szczegółowo opisała jakiś produkt,
dajcie mi znać w komentarzu na blogu lub też
drogą mailową. Postaram się uwzględnić każdą sugestię .A wracając do tego, co nieodłączne, czyli śniadania...
żytnie naleśniki z
dżemem z mirabelek i zmiksowanymi
daktylamiwholewheat crepes with mirabelle plum jam and blended dates
Ach, te domowe
dżemy - zawsze bezkonkurencyjne. Niekoniecznie zrobione samemu, wciąż wspaniałe. Ten otrzymałam jako niespodziankę od Angie i specjalnie uchowałam go w szafce, żeby nie zniknął tak szybko, jak poprzednie. Obchodzę się z nim oszczędnie, bo nie wiadomo, kiedy po raz kolejny
będę miała okazję spróbować takich pyszności.