Wykonanie
Moja propozycja podania
śledzi może wydać się niektórym co najmniej
dziwna, bo jak to?
śledzie z rodzynkami? I jeszcze z ananasem? Tak, moi
Drodzy, proponuję Wam pyszną pikantno-słodką potrawkę, i mam nadzieję że jeśli ją zrobicie jej smak przypadnie Wam do gustu, jak mi. Bo moim zdaniem to świetna przekąska.Ja przygotowałam już w ten sposób swoje
śledzie na kolację wigilijną. Też możecie je zrobić, tylko koniecznie je przez chwilę zapasteryzujcie (ewentualnie zamknijcie szczelnie jeszcze ciepłe).


Składniki :400- 500 g.
filetów śledziowych (używam lekko solonych, w
oleju)2 duże
cebule2-3 ząbki
czosnku1 puszka (ok. 500 g)
ananasów w kawałkach w lekkim
syropie, polecam
markę Del
Monte (Develey)0,5 szklanki
rodzynek sułtańskich2 łyżki
oleju1 łyżka
masła0,5 szklanki
śmietany 18%, do zup i
sosówok. 1 płaskiej łyżeczki
curry1 ziarno
ziela angielskiego, utarte na proszek
sól,
pieprz do smakuPrzygotowanie :Odcedzam
śledzie z
oleju i kroję je w dość duże kawałki. Odcedzam kawałki
ananasów. Obrane
cebule kroję w dużą kostkę i wrzucam na patelnię z lekko rozgrzanym
olejem, przykrywam i smażę 3 minuty do zeszklenia. Do
cebuli dodaję
rodzynki i
curry, smażę razem kolejne 3 minuty. Dolewam
śmietanę, dodaję przeciśnięty przez praskę
czosnek i
ziele angielskie, duszę chwilę mieszając, po czym doprawiam sos do smaku
solą i
pieprzem. Sos powinien być dość pikantny. W dużym słoiku układam na przemian warstwę sosu i
śledzi, szczelnie go zakręcam i pasteryzuję 3 minuty (od zagotowania). Podaję na zimno.Przepis autorski.

