Wykonanie
Zobaczyłam, zapragnęłam.
Mieć żółte
ciasteczka, z czerwonym oczkiem pośrodku, pachnące
marchewką i
wanilią. Wsadzić je do dużego słoja z ciężkim
wiekiem i postawić w kuchni na blacie. A część zamknąć w kanciastych pudełeczkach, przewiązać błyszczącą, niebieską wstążką i podarować.
Ciasteczka są fantastyczne - pachnące, kruche, niesamowicie łatwe do wałkowania, a
potem wykrawania. I do środka można ciapnąć czym się chce -
dżemem,
konfiturą, powidłem - i z czego się chce -
truskawki,
porzeczki,
śliwek. A może być i coś jasnego. Do wyboru do koloru. Jedna tylko podstawowa zasada przy pieczeniu
ciasteczek z
dżemem, i to każdych, nie tylko tych -
dżem (
konfitura, powidło,
marmolada) musi być gęsty. Rzadki wyleje się z
ciastek i będziemy
mieć kolorową blachę pachnącą
owocami, a w ciastkach nie zostanie nic. Rzadkie mają też to do siebie, że po upieczeniu jest ich mniej - nie wiem gdzie one się podziewają, ale oczka z rzadkiego
dżemu robią się płaskie. Może wyparowują?
Ciasteczka mają
marchewkowy aromat, ale
marchewka nie jest bardzo mocno wyczuwalna. Nie dominuje. Jeśli dodacie więcej
marchewki, możecie odjąć trochę
masła. I po utarciu
marchewki na tarce nie odciskajcie jej z soku - bo inaczej nie zagniecie się z resztą składników. Półtorej łyżeczki
cukru na całe ciasto to nie błąd. Tyle ma być.
Marchewki są słodkie.
Dżem jest słodki. Nie trzeba jeszcze docukrzać. Uwierzcie mi, że
ciasteczka są dobrze dosłodzone.
Marchewkowe ciasteczka z
dżememOd Ally i Miłosza (którym ogromnie dziękuję za ten przepis!)Składniki na ok. 16 już połączonych
ciasteczek:4
marchewki (ok. 200 g) starte na tarce na drobnych oczkachniecały słoik
konfitury lub
dżemu bez
żelatyny (np.
dżem truskawkowy, z aronii lub
owoców leśnych),400 g
mąkipłaska łyżeczka
proszku do pieczeniakilka kropli ekstraktu z
wanilii - opcjonalnie, nie trzeba150 g
masła2 łyżeczki
cukru pudruPrzygotowanie:
Mąkę,
proszek do pieczenia oraz pokrojone kostki
margaryny łączymy z drobno startą
marchewką i
cukrem pudrem. Całość dokładnie mieszamy, a następnie – z uzyskanej masy – wyrabiamy ciasto. Po rozwałkowaniu wycinamy szklanką albo foremką krążki. Połowę wyciętych krążków odkładamy, a w drugiej połowie po środku szklanką o mniejszej średnicy wycinamy jeszcze jeden krążek, tak, by uzyskać kształt oponki (ja wycinałam różne kształty małymi foremkami).Całe krążki smarujemy
dżemem i przykrywamy je "oponkami".
Ciastka marchewkowe przekładamy na blachę wysmarowanej tłuszczem i pieczemy ok. 20 minut w temperaturze 200°C. Gotowe
ciasteczka marchewkowe z
dżemem możemy podawać oprószone
cukrem pudrem - jeśli ktoś lubi bardzo słodkie.
Michael Pollan - Jak jeść(o książce
pisałam już tutaj - klik!)