Wykonanie
Wiem, że za oknem jest szaroburo, mokro, a
spod topniejącego śniegu zaczynają wyglądać skarby, których obecność niekoniecznie chcemy sobie uświadamiać. Mimo tych niekorzystnych warunków czuję się nieco lepiej, bo
mogę udawać, że idzie wiosna (w
sumie idzie, ale jeszcze kawał
drogi przed nią). Z tej przyczyny zaproponuję Wam dzisiaj zupę wiosenną, pełną warzyw, łagodną w smaku –
kalafiorową 😉Wiem, że wiele „wiodących blogerek” nie splamiłoby swojej przestrzeni internetowej przepisem na
banalną zupę, a jak już, to wetknęłyby w nią pawie piórko i posypały startą na złotej tarce
truflą. Ja jednak wychodzę z założenia, że blogi kulinarne nie służą tylko do popisywania się swoją kreatywnością, dostępem do
sera z drugiego końca świata i sypaniem do wszystkiego
szafranu, lecz powinny uczyć pewnych podstaw oraz zdrowych nawyków żywieniowych. U mnie nie znajdziecie mieszanek
przyprawowych z glutaminianem
sodu,
vegety i
maggi. Nie
będę udawała, że nigdy ich nie używałam – jak najbardziej, ale od kiedy zostałam mamą, podchodzę do kwestii gotowania z większą świadomością. Gotowe mieszanki, które kupuję zawsze sprawdzam dokładnie pod kątem wszystkich E (nie każde E jest złe – niektóre to np. witamina C, czyli E300), konserwantów, zagęszczaczy itp. Da się znaleźć takie, które nie mają tych super-hiper-ekstra dodatków. A
maggi z powodzeniem można zastąpić
sosem sojowym. Używam takiego, który ma 43% mniej
soli (litr kosztował mnie 29 zł – uważam, że się opłaca).
Składniki (6-8 porcji):kość od
schabu*40 dag
kalafiora (ok 2/3 główki)2
łodygi selera naciowegook. 15 cm zielonej części
pora2
marchewki2
pietruszki3
ziemniaki2
liście laurowe4 ziarna
ziela angielskiego2 łyżeczki
solipieprz do smaku3 łyżki kwaśnej
śmietanyKość od
schabu gotuj w 2 litrach
wody z dodatkiem
soli,
liścia laurowego i
ziela angielskiego przez godzinę-półtorej.
Marchewki i
pietruszki obierz, przetnij wzdłuż na pół i pokrój na cienkie plasterki.
Seler naciowy obierz z łyka (wygodnie jest zrobić to obieraczką do warzyw) o również pokrój na plasterki, to samo zrób z
porem.
Ziemniaki pokrój w standardową kostkę – jak do zupy.
Kalafiora opłucz i podziel na drobne różyczki.Po godzinie wyjmij z
wywaru kość i
przyprawy. Dodaj warzywa i gotuj do miękkości.Zupa będzie dość gęsta, dlatego odłóż mniej więcej pół litra i zmiksuj, następnie wlej do garnka i zamieszaj. Ten zabieg pogłębi jej smak – wierz mi, żadna
vegeta nie jest potrzebna! 😉Na koniec dodaj
śmietanę i dopraw do smaku świeżo mielonym
pieprzem**.
*jeśli kupujesz
schab, to kupuj z kością – dłużej zachowa świeżość. Po wycięciu kości, zawsze zostanie na niej nieco
mięsa – świetna baza na
wywar do zupy.** Taka kalafiorowa, z drobnymi modyfikacjami (ugotowana na
cielęcinie lub innym chudym
mięsie, bez
śmietany, najlepiej bez
soli i
pieprzu) może być po zmiksowaniu podana 8-miesięcznemu dziecku.Related Posts
Bulion warzywny ze
szparagamiBarszcz ukraińskiZupa z
czerwonej soczewicy z tajską pastą
curryŻurek wielkanocny