Wykonanie
We wcześniejszym
poście przedstawiłam Wam nowy produkt, który pojawił się na polskim rynku- Newellę. Na jej bazie przygotowałam pyszny bezglutenowy torcik. Dziś prezentuję jej alternatywną wersję
smakową- Newellę wędzoną. W smaku jest delikatna, z subtelną nutą wędzonki. Ponieważ Newellę klasyczną przygotowałam na słodko, dziś będzie wytrawnie. Zapraszam więc na jesienną zupę kukurydzianą z bezglutenowymi kluseczkami i szaszłykami. Kluseczki to nieco egzotyczna wersja naszych leniwych czy kopytek. Zmielona wędzona Newella nadaje im niepowtarzalnego smaku i konsystencji. Wspaniale współgra z nią słodki
batat o pięknej pomarańczowej barwie. Do tego bezglutenowa
mąka kukurydziana,
jajko oraz świeża
natka pietruszki i pyszne kluseczki gotowe. Obsmażone na
oleju rzepakowym zyskują na chrupkości i idealnie kontrastują z kremową zupą. Innym smakowitym dodatkiem do zupy będą marynowane szaszłyki ze świeżym
ananasem (który doskonale wpływa na trawienie
białek),
batatem i - oczywiście- Newellą wędzoną. Do tego odrobina polskiego pesto na bazie
pietruszki, pestek dyni i
słonecznika.. Szczerze polecam. Ja w szczególności zakochałam się w
batatowo-newellowych kluskach, które z przyjemnością zjadłam same, skropione jedynie zielonym, aromatycznym pesto.Składniki:Na
batatowo-newellowe kopytka :200 g Newelli wędzonej - musimy ją zmielić500 g ugotowanego
batata (waga po ugotowaniu)szczypta
soli1
jajkook. 2 szklanek
mąki kukurydzianejgarść drobno posiekanych listków
pietruszkiolej rzepakowy do smażeniaŁączymy ze sobą
mąkę, newellę i przeciśniętego przez praskę ugotowanego
batata. Dodajemy
jajko,
sól i
zioła, wyrabiamy gładkie ciasto. Z ciasta formujemy cienkie wałeczki, lekko je spłaszczamy i za pomocą noża kroimy zgrabne kluseczki - a la kopytka. Gotujemy w osolonej wodzie- ok. 1 minutę od wypłynięcia. Kopytka obsmażamy na odrobinie
oleju rzepakowego. Przekładamy na ręcznik papierowy, aby usunąć nadmiar tłuszczu.Na szaszłyki:200 g Newelli wędzonej1/4 świeżego
ananasa1 średni
batat ugotowany al dente, obrany ze skórkiok. 6 łyżek
oleju rzepakowegołyżka mielonej
trawy cytrynowejpół łyżeczki
soli1/4 łyżeczki
pieprzułyżeczka
miodu spadziowego
sok z cytrynyNewellę, ugotowanego
batata i
ananasa kroimy w kostkę o takiej samej wielkości. Kostki natykamy naprzemiennie na patyczki- kostka
ananasa, newelli i
batata- na jednym patyczku powinny znaleźć się 2-3 kostki każdego rodzaju. Szaszłyki układamy w zamykanym naczyniu. W miseczce łączymy ze sobą
olej rzepakowy,
sok z cytryny, mieloną
trawę cytrynową,
miód,
sól i
pieprz. Część marynaty odkładamy. Pozostałą zalewamy szaszłyki i odstawiamy na co najmniej 3 godziny do lodówki, żeby wszystkie składniki przeszły aromatem
bejcy. Następnie grillujemy je z każdej strony na patelni grillowej (lub zwykłej z odrobiną
oleju) na złoty kolor. Przed podaniem smarujemy odłożoną wcześniej marynatą.Zupa:ziarna z 4 ugotowanych
kolb kukurydzyok. 4 szklanek domowego
wywaru warzywnego1 średni
batat1 średnia
cebulasólpieprzolej rzepakowy do smażeniałyżeczka mielonej
trawy cytrynowejsok z cytrynykilka kropel
tabascoW garnku obsmażamy pokrojonego w kostkę
batata i pokrojoną w piórka
cebulę. Dodajemy ziarna z ugotowanej
kukurydzy. Chwilę smażymy. Zalewamy
wywarem warzywnym- na początek dajmy 3 szklanki, resztę dolejemy, jeśli zajdzie taka potrzeba (gdy krem wyda nam się za gęsty). Kiedy
batat będzie miękki, całość blendujemy. Doprawiamy
solą,
pieprzem,
tabasco, mieloną
trawą cytrynową i
sokiem z cytryny. Podajemy z pesto, kluseczkami i szaszłykamiPesto:pęczek
natki pietruszkigarść pestek dyni i
słonecznikakilka łyżek
oleju rzepakowegoząbek
czosnkusól do smakułyżka
octu balsamicznegoWszystkie składniki blendujemy do uzyskania konsystencji pesto.Serwowanie dania- do miseczek nakładamy porcję zupy. Wierzch wykańczamy pesto. Podajemy albo z kluseczkami, albo szaszłykami. Jeśli ktoś lubi na bogato- z jednym i drugim. Polecam!