Wykonanie
Grochówka - ulubiona zupa mojego Taty. Zawsze robiona w naszym domu w sposób tradycyjny, bo tak Tato zajadał w wojsku i taką pokochał :). Koniecznie z
grochem łuskanym, żaden inny nie wchodzi w grę, bo wtedy to już nie tradycyjna zupa grochowa i smakuje zupełnie inaczej. Podobnie
mięso - koniecznie owędzane.Albo się ją uwielbia, albo i nie. W każdym razie ta propozycja jest bardzo sycąca i jak na prawdziwą zupę przystało - bardzo aromatyczna i gęsta.
SKŁADNIKI (garnek 4 litry):
groch żółty łuskany - 30 dag4 dość duże
ziemniaki4 średnie
marchewkiplaster świeżego
selerapół
cebulikorzeń pietruszkikopiasta łyżka
majerankusól i
pieprz mielony do smaku, wg. uznania2 ząbki
czosnkuowędzane
mięso wieprzowe np.
żeberka trójkątne (0,5 kg) ; jeżeli nie korzystamy z owędzanego
mięsa to dodatkowo kawałek owędzanego
boczku 20 dag lub owędzanej
kiełbasyłyżka
smalcu i łyżka
mąki pszennej na zasmażkęWYKONANIE:Garnek napełnić
wodą do 2/3 jego wysokości.
Wodę zagotować, zmniejszyć moc palnika. Włożyć
mięso, obgotować. Jeżeli wytrąci się piana zebrać ją. Dołożyć
groch. Cały czas gotować.Przygotować
zioła i
przyprawy. Warzywa umyć, obrać i pokroić w kosteczkę.
Czosnek przecisnąć przez praskę. Wszystko dołożyć do
wywaru na około 20 minut po
grochu.Zupę gotować na średniej wielkości palniku, na nie pełnej jego mocy - tak długo, aż
groch się rozgotuje a warzywa będą miękkie, dość często mieszając.
Groch musi się rozgotować - inaczej będzie twardy a zupa mało gęsta.Wyjąć
mięso, obrać i pokroić drobno po czym włożyć do zupy.Na patelni rozgrzać tłuszcz, dołożyć
mąkę i przesmażyć. Jeżeli dodajecie owędzany
boczek lub
kiełbasę bo nie
mieliście owędzanego
mięsa, to pokrójcie drobno i przesmażcie teraz razem z zasmażką.Zasmażkę dodać do zupy, zagotować.Podawać ciepłe. Zupa dobrze rozgrzewa :) Dobrze się sprawdzi w chłodne dni.Życzę smacznego i serdecznie pozdrawiam!
Kasia Rzepecka :)