Wykonanie
Historia
paprykarza szczecińskiego sięga lat 60 zeszłego wieku, kiedy to ów paprykarz miał być pomysłem na zagospodarowanie
rybich odpadów. Pamiętam puszki z czerwoną etykietą i ten wspaniały smak. Dziś paprykarz z puszki już mi tak nie smakuje, to już nie jest ten sam paprykarz, dlatego postanowiłam odtworzyć tamten smak z dzieciństwa. Metodą prób i błędów opracowałam własną recepturę na domowy paprykarz i pysznie go zajadając myślę sobie "wiem co jem".
0,5 kg filetów z
mintaja lub innej
ryby2
cebule1 duża
czerwona papryka2 średnie
marchewki1 szklanka
ryżu3-4 łyżki
koncentratu pomidorowego Pudliszki2 ząbki
czosnku4
liście laurowe6 ziaren
ziela angielskiegosłodka papryka w proszku
pieprzsólolej do smażenia
pieprz cytrynowyFilety ryby posolić i popieprzyć
pieprzem cytrynowym, następnie odstawić do lodówki na ok. 2 godziny.
Paprykę i
cebulę pokroić w kostkę,
marchewki zetrzeć na tarce na grubych oczkach. Rozgrzać
olej i smażyć na małym ogniu przez około 15 minut, następnie dodać
ziele angielskie,
liście laurowe, zalać 1 szklanką
wody i dusić pod przykryciem do całkowitej miękkości warzyw przez około 30 minut. Po tym czasie wyjać ziarna
ziela angielskiego,
liście laurowe i zmiksować blenderem na gładką masę.
Filety ryby ugotować na parze, następnie rozdrobnić widelcem na małe kawałki.
Ryż ugotować w 1 szklance
wody z
solą.Do warzyw dodać
rybę,
ryż,
przecier pomidorowy, roztarty
czosnek, przyprawić
solą,
pieprzem i
słodką papryka.Z podanych proporcji wyjdzie około 5-6 słoiczków średniej wielkości, które można zapasteryzować i przechować.