Wykonanie

Zapiekanki lubię za wszystko: za smakowity wygląd, za ciepły, roztopiony
ser, za mały nakład pracy, jakiego wymagają, za wszechstronność. Większość z nich równie dobrze smakuje na gorąco jak i na zimno. Można je podawać jako osobne danie, jako dodatek do dania głównego oraz jako przystawkę.Gorąco polecam :)Uwaga:)Ja od siebie do zapiekanki dodałam jeszcze:
czosnek,
szczypior – zaostrzyły smak i nadały potrawie „charakteru” oraz
orzeszki piniowe – dla urody.Następnym razem, dołożę jeszcze
oregano. Będzie jeszcze bardziej „po grecku” ;)Inspiracją był przepis zaczerpnięty z książki „Schudnij z Montignakiem”Składniki:2 średnie
cukinie (u mnie żółte)200 g
sera feta3
jajka60 g tartego
parmezanusól i
pieprz do smaku
oliwa z oliwek do wysmarowania formy1-2 łyżki posiekanego
szczypioru (lub
cebuli dymki)2-3 ząbki
czosnku1 łyżeczka
orzeszków piniowych(polecam dodatkowo dodanie 1 łyżeczki
oregano)Wykonanie:
Cukinie umyć i odkroić końce.Zagotować
wodę w dużym garnku, osolić i gotować w nim
cukinie w całości około 5 minut. Odlać
cukinie przez sitko i pozostawić do osączenia.Odkroić kilka plasterków
cukinii i odłożyć. Pozostałą ostudzoną
cukinię pokroić w kostkę, włożyć do sitka i dobrze odsączyć.
Ser feta rozgnieść widelcem na talerzu.W dużej misce roztrzepać
jajka za pomocą trzepaczki. Dodać rozgnieciony
ser feta, starty
parmezan (zostawić odrobinę do posypania wierzchu zapiekanki), posiekany
szczypior oraz przeciśnięty przez praskę
czosnek. Posolić, popieprzyć i dobrze wymieszać. Włożyć do tego pokrojoną w kostkę
cukinię.Masę z
cukinii i
sera włożyć do posmarowanej
oliwą z oliwek formy i przykryć plasterkami
cukinii. Posypać po wierzchu orzeszkami piniowymi, resztą startego
parmezanu oraz skropić
oliwą z oliwek.Piec około 40 minut w rozgrzanym do 170-180 stopni piekarniku na brązowo-złoty kolor.Smacznego:)