Wykonanie
Też doznajecie tego niesamowitego uczucia kiedy wyjmujecie tartę z piekarnika i jest piękna? I stawiacie ją na
stole, a ona zapiera dech wszystkim gościom.
Tarta z pieczonymi
pomidorkami na spodzie z
orzechów laskowych na
stole świątecznym to gwarancja takiego właśnie efektu. Piękna, lekka i niezwykła.Niestety, nie udało mi się zachować tarty w całości do czasu zrobienia zdjęć, ale i tak jest piękna.Składniki:spód:120g mielonych
orzechów laskowych90g
mąki orkiszowej125g zimnego
masła, pokrojonego na kawałkiszczypta
soli1
jajko1-2 łyżki
wody - opcjonalnienadzienie:kilkanaście
pomidorków koktajlowych, około 250g, umytych i przekrojonych na połówki2 ząbki
czosnku, obrane i drobniutko posiekane
sól,
pieprzoliwa virgin100g
sera fetaszczypta
kminu rzymskiego mielonego1/2 kubka
śmietany 30%1/2 kubka
jogurtu z
mleka koziego ( jeżeli nie macie, można użyć po prostu 1 kubka
śmietany kremówki )100g liści
szpinaku, umytych i bez ogonków2
jajka plus 1
żółtko

Jak zrobiłam:1. Mielone
orzechy wymieszałam z
mąką i
solą. Palcami roztarłam z zimnymi kawałkami
masła na kruszonkę. Dodałam
jajko i szybko wyrobiłam ciasto. Jeżeli ciasto jest za suche, można dodać odrobinę zimnej
wody. Ciasto zawinęłam w folię spożywczą i włożyłam do lodówki na 30 minut.2. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia rozłożyłam pokrojone na połówki
pomidorki, posoliłam je,
skropiłam 1-2 łyżkami
oliwy, dodałam
czosnek i piekłam je w 180'C przez 10 minut, aż puściły sok i były lekko zrumienione.3. Formę do tarty 29x20cm wyłożyłam papierem do pieczenia. Ciasto nas spód rozwałkowałam i wylepiłam nim dno formy formując brzeg. Włożyłam formę do zamrażalnika, żeby ciasto całkowicie stwardniało. Piekłam w 180'C około 20 minut, aż się lekko zrumieniło.4. W misce wymieszałam kremówkę i
jogurt z
jajkami, doprawiłam
solą,
pieprzem i
kminem rzymskim. Wsypałam pokruszoną
fetę i podarte liście
szpinaku. Wymieszałam i wyłożyłam na podpieczony spód. Na
masie śmietanowej ułożyłam połówki upieczonych
pomidorków i piekłam w 180'C przez 20 - 25 minut, aż masa się ścięła. Podawałam natychmiast. Najlepsza jest z
zieloną sałatą.
