Zupa mocy

Wykonanie

Ania: Ta zupa pomoże nam utrzymać siły witalne w harmonii. Jeśli jesteśmy słabi i zmęczeni powinniśmy zjadać ją raz w tygodniu, a na pewno pomoże. Patrząc na składniki może wydawać się, że będzie to zwykły rosół, ale w tej zupie największą rolę pełnią przyprawy, które zmieniają ten rosół w istne cudo. Lista przypraw jest długa, a kolejne wrzucanie ich do garnka sprawia, że czuję się jak czarnoksiężnik gotujący tajemy wywar.
Kris: Zupa jest na prawdę smaczna i kilkugodzinne gotowanie opłaca się. Już dawno słyszałem o tym, że picie gorącego rosołu zmieszanego z surowym jajkiem wzmacnia organizm. Zupa mocy to coś o wiele, wiele więcej niż rosół.
Potrzebujemy – Zupa mocy
kość cielęca ze szpikiem (przecięta na pół)
kurczak z naturalnej hodowli
ew. królik świeży
ew. kaczka świeża
ew. cielęcina
no więc ja używam po prostu porcji rosołowej i kości cielęcej, tego mięsa potrzebujemy ok. 1kg
włoszczyzna
pęczek pietruszki świeżej lub 3 łyżki suszonej
jaja przepiórcze 15 sztuk (duża ilość, ponieważ są malutkie) lub 3 jaja kurze
Przyprawy:
2 goździki
1 łyżeczka oregano
½ łyżeczki mielonego kminku
½ łyżeczki mielonego korzenia lubczyku
3 plasterki świeżego imbiru
3 ząbki czosnku
liść laurowy
ziele angielskie
5 owoców jałowca
1 łyżeczka soli kamiennej
1 łyżka suszonych i rozdrobnionych wodorostów (wcześniej moczymy je 10 minut i wylewamy wodę) ja niestety jeszcze nie odnalazłam wodorostów i zupę robiłam bez nich
szczypta pieprzu czarnego
Co robimy – Zupa mocy
Do 3,5 litra wrzątku dodajemy mięso, przeciętą kość, jarzyny i przyprawy bez soli, pieprzu i pietruszki. Zupę gotujemy bardzo długo, bo aż 6 godzin. Po pierwszej godzinie wyciągamy mięso. Możemy je wykorzystać na przykład do przygotowania tymbalików .
Pozostałą część gotujemy przez około 5 godzin pod przykryciem… strasznie długo, ale wystarczy zostawić garnek na malutkim ogniu, aby zupka sobie pyrkała, a warzywa z przyprawami podskakiwały i uwalniały swoją moc. Po ugotowaniu całość przelewamy przez sito, stawiamy na małym ogniu i co 2 minuty dodajemy kolejno pieprz, sól i pęczek posiekanej pietruszki lub 3 łyżki suszonej. Po zdjęciu z ognia dodajemy rozbełtane jaja. Zupę mocy pijemy w filiżance co 2-3 godziny, aż się skończy, a nam poprawi się humor i zdrowie. Warzywa z wywaru można użyć na przykład do kremu z brokułów lub do sosu do mięsa.
Źródło przepisu: Beata Dynowska, „Odżywianie z miłością”