Wykonanie
Ciasto z
jabłkami smakuje prawie wszystkim.Często nie zdąży ostygnąć a już część jabłecznika znika.Przepis na moją szarlotkę taki jak zawsze,czyli z głowy,ale dzisiaj zapisuję składniki i podaję przepis.
Jabłka często dodaję ze słoika które są niezastąpione zimą,jednak nie wszyscy
jabłka pasteryzowane mają więc w przepisie podaję świeże.Jabłecznik zawsze się udaje :)
SKŁADNIKI : na blaszkę o wymiarach 34/254 szklanki
mąki tortowej1 kostka
margaryny o pokojowej temperaturze3/4 szklanki
cukru2 łyżeczki
proszku do pieczenia1
cukier waniliowy1
jajko2 łyżki gęstej
śmietanyJABŁKA :1,5 kg
jabłek obranych i startych na tarce jarzynowej1/2 szklanki
cukrucynamon do smaku2 łyżki
mąki ziemniaczanejcukier puder do posypania ciastaPRZYGOTOWANIE :Z podanych składników zagniatamy elastyczne ciasto,czasami trochę się klei więc podsypujemy stolnicę
mąką.Odkładamy na 1-2 godziny do lodówki.Starte
jabłka przekładamy z
cukrem i
cynamonem do garnka,gotujemy aż ładnie zmiękną,około 15 minut.Wytworzy się trochę soku ale nie musimy się tym przejmować.Zakręcamy gaz, wsypujemy do letnich
jabłek mąkę ziemniaczaną i szybko mieszamy.Jeszcze raz zagotowujemy mieszając i masa jest gotowa.Ciasto dzielimy na dwie części,(u mnie większy kawałek ciasta trafił na dół blaszki ) rozwałkowujemy płat ciasta,podsypując go
mąką,przekładamy go do wyłożonej papierem blachy,wykładamy
jabłka,mogą być ciepłe i następny blat ciasta.Końce kruchego ciasta wyrównujemy.Pieczemy w nagrzanym piekarniku 160-170 *C,przez 40 minut.Jabłecznik zostawiamy do ostygnięcia.Posypujemy
cukrem pudrem i gotowe,najsmaczniejszy na drugi dzień,polecam.