Wykonanie

Pewnie nie każdy z Was lubi
buraki, ale zapewniam, że jeśli spróbujecie je w takiej postaci, zakochacie się w nich bez pamięci!:)) Po raz pierwszy
jadłam je u mojej koleżanki Kasi i z miejsca skradły moje
serce:) Postanowiłam zrobić je koniecznie w domu. Ugotowałam
buraki lekko al dente, w wodzie z
cukrem i
octem jabłkowym, następnie pokroiłam w półcentymetrowe plastry, przykryłam kawałkami
koziego sera, polałam
żurawiną ze słoiczka (którą specjalnie wcześniej podgrzałam) i udekorowałam
orzechami włoskimi. Talarki te to niesamowite połączenie kilku smaków, które sprawia, że zwykły
burak nabiera wyjątkowego i niepowtarzalnego wyrazu! Wierzcie mi na słowo, są po prostu genialne:) Gorąco polecam!SKŁADNIKI (porcja dla 3 osób):3 średniej wielkości
buraki1,7 l
wody5 łyżeczek
cukru5 łyżek
octu jabłkowego (można użyć
spirytusowego i dać wtedy o 1 łyżkę mniej)10 dag
koziego serafiliżanka
żurawiny ze słoiczka
orzechy włoskiesól,
pieprz (opcjonalnie, ja nie użyłam)WYKONANIE:Garnek napełnij
wodą, wsadź do niego dokładnie umyte
buraki, dodaj
cukier,
ocet i zagotuj. Od momentu wrzenia
wody, gotuj
buraki około 25-30 min (wbity nóż będzie w nie bez
oporów wchodził). Po tym czasie odcedź
buraki i zalej zimną
wodą, by ostygły.Pokrój
ser kozi w plastry.Obierz
orzechy włoskie z łupinek (jeśli masz całe
orzechy).
Żurawinę przełóż do małego garnuszka i podgrzej ja.Ostudzone
buraki (ja podaję lekko ciepłe) obierz ze skórki i pokrój w plasterki grubości około 0,5 cm. Możesz w tym momencie je lekko posolić i popieprzyć, ja jednak ze względu na intensywny, słony smak
sera koziego tego nie robię. Ułóż je na talerzu.Na burakach poukładaj plastry
sera, połóż po pełnej łyżeczce
żurawiny i udekoruj kawałkami
orzechów włoskich.Możesz buraczane talarki podawać z
rukolą lub liśćmi
świeżego szpinaku. Gotowe! Smacznego!
