Wykonanie
O tym cieście pierwszy raz usłyszałam kilka tygodni temu i sam przepis wydał mi się cudowny. Prosty, szybki, nie trzeba wielkiego nakładu pracy. A ciasto..wyszło idealne. Wilgotne, mocno "nadziane"
bakaliami, dokładnie takie jak trzeba.W całym mieszkaniu pachniało
cynamonem, pokusiłabym się o stwierdzenie, że trochę nawet pachniało świętami. Myślę tylko o tym kiedy znowu je upiekę :)
Potrzebujemy:2 szklanki
mąki3/4 szklanki
cukru4
jajka2/3 szklanki
oleju1,5 łyżeczki
sody oczyszczonej5
jabłek1 łyżeczkę
cynamonu2/3 tabliczki
gorzkiej czekolady2 łyżki
rodzynek2 łyżki
płatków migdałów1/2 szklanki zmielonych
orzechów włoskichBakalie można zamienić na inne.
Jabłka obieramy i kroimy w kostkę o
boku około 1,5 cm.
Białka oddzielamy od
żółtek i ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodajemy powoli
cukier i dalej miksujemy. Gdy
cukier się rozpuści dodajemy
żółtka i
olej i jeszcze chwilę ubijamy.
Mąkę przesiewamy przez sitko, dodajemy do niej
sodę oczyszczoną i
cynamon. Wsypujemy do masy z
jajkami i mieszamy. Do całości dodajemy nasze dodatki -
jabłka,
migdały, posiekaną
gorzką czekoladę,
rodzynki i zmielone
orzechy.Przekładamy do wyłożonej papierem formy do pieczenia ( 33 x 23 ).Pieczemy około 50 minut w piekarniku rozgrzanym do 165 stopni, do suchego patyczka.Po upieczeniu i schłodzeniu posypujemy
cukrem pudrem. Smacznego!