ßßß
Zasada przy robieniu fasolki według receptury mojej Mamy jest taka: " Jeżeli dajesz 1 kilogram kiełbasy, daj też 1 kilogram grochu i 1 marchwi " ..***Składniki:1 kg tłustej kiełbasy typu: "Śląska",1 kg marchwi,1 kg fasoli typu "Jaś",koncentrat pomidorowy 300 ml lub przecier pomidorowyliść laurowy, ziele angielskie, ulubione zioła ( u mnie bazylia i tymianek )pieprz, cukier i sól do doprawieniatłuszcz do podsmażaniaWykonanie:Fasolę zalać wodą tak aby była przykryta i namoczyć przez noc w naczyniu (jeżeli jest młoda nie trzeba).Kiełbasę pokroić w kostkę, rozgrzać tłuszcz na patelni i podsmażyć około 7 minut na średniej mocy palnika.Fasolkę wlać razem z wodą do garnka, dolać jeszcze trochę wody w razie potrzeby. Dołożyć ziele angielskie, liść laurowy. Całość doprowadzić do wrzenia, delikatnie posolić, i dusić na małym ogniu do miękkości fasoli.Marchew obrać, pokroić w kostkę, włożyć do garnka, dolać wody na wysokość 3/4 pokrojonego warzywa. Posolić i delikatnie posłodzić marchew. Dusić ją pod przykryciem na wolnym ogniu przez 10 minut, następnie zdjąć pokrywkę i pozwolić jej trochę odparować.Miękką fasolę i miękką marchew połączyć w jednym garnku, dołożyć podsażoną kiełbaskę. Doprawić ziołami. Całość pogotować chwilkę by składniki lekko rozgotowały się.Następnie dodać koncentrat i dokładnie połączyć z daniem.***Niektórzy nie jedzą fasolki w postaci lekko rozgotowanej, oczywiście jest to jak najbardziej prawidłowe. A ja ze swojej strony zachęcam do gotowania tego dania z marchwią. Dzięki niej powstaje absolutnie wyśmienity sos łączący wszystkie składniki.