Dziś danie, które przygotowałam ostatnio dla rodziny mojego męża. Myśl przewodnia – wiosenna zieleńPRZEPIS AUTORSKISkładniki na 6 osób:600 g filetów z dorszakoperek suszonysok z 1 cytryny1 łyżka oliwy z oliwekduża śmietana 18%1 łyżka chrzanu1 łyżka mąki ziemniaczanej2 opakowania mrożonego zielonego groszku1 łyżka masła2 brokułysól, pieprzRybę marynujemy w soku z cytryny, oliwie i koperku. Po minimalnie 2 godzinach wyjmujemy z lodówki, odsączamy z nadmiaru marynaty i układamy na dnie naczynia żaroodpornego. Zalewamy sosem przygotowanym ze śmietany, chrzanu, mąki ziemniaczanej, soli i pieprzu. Pieczemy 45 minut w temperaturze 180 °C.Na 20 minut przed końcem pieczenia ryby zaczynamy gotować brokuły. Gotujemy je maksymalnie 10 minut, nie chcemy, aby były rozgotowane.Groszek wstawiamy na 10 minut przed końcem pieczenia dorsza. Jemu wystarczy 5 minut gotowania. Po odcedzeniu miksujemy groszek razem z łyżką masła na gładką masę. Na środku każdego talerza wykładamy porcję purée.Ten etap szczególnie mocno zaintrygował moją mopsicę PumbęWyjmujemy rybę z piekarnika. Dzielimy na porcje. Wykładamy je na zmiksowany groszek. Wokół układamy różyczki brokułów.Danie dodaję do akcji Zielono Mi III autorstwa Pinkcake oraz Wielkanocne Smaki 2 Mirabelki (ryba jest w sosie chrzanowym).Świetnie sprawdzi się na Wielkanocnym stole. Zobaczcie inne moje przepisy na Święta Wielkiej Nocy: