Wczoraj byli u nas goście. Biesiadowaliśmy się do późna w nocy. A było co jeść. Asia zrobiła pyszne krokiety z pieczarkami, roladki drobiowe i tartę z jabłkami, orzechami i czekoladą. Jola przyniosła jajeczka od własnych kurek i grzybki marynowane zebrane w tomaszowskich lasachJa zrobiłam barszczyk czerwony i tradycyjną sałatkę jarzynową. Pewnie w każdym domu jest ona nieco inna, niektórzy dodają do niej śledziki np. Mój przepis, wyniesiony z rodzinnego domu wygląda tak:Składniki:4 marchewki2 pietruszki1/2 selera3 jajka2 jabłkagroszek konserwowy4 ogórki kiszone3 ziemniakikawałek pora2 łyżki majonezu lightsól, pieprzGotujemy marchewkę, pietruszki i selera. Ja nigdy nie gotuję warzyw specjalnie do sałatki, tylko robię sałatkę przy okazji przygotowania bulionu. A że wczoraj był barszczyk, to warzywka też byłyOprócz ugotowanych jarzyn potrzebujemy jeszcze ugotować jajka i ziemniaki. Ziemniaki gotujemy w mundurkach i dobrze chłodzimy. Kroimy wszystko w kostkę, siekamy bardzo drobno kawałek białej części świeżego pora. Pamiętajmy zawsze o obraniu ogórków ze skórki – sałatka będzie wówczas bardziej lekkostrawna. Groszek konserwowy nie jest koniecznym składnikiem. Doprawiamy całość solą i pieprzem i mieszamy z majonezem.