ßßß
Składniki (na około 4 porcje):1 duża marchewka1 duża czerwona (lub biała) cebula3 spore gałązki selera naciowego3 ząbki czosnku (można dać mniej, ale ja lubię czosnkowe ;))500 g mielonego mięsa wołowego800 ml passaty pomidorowej*2-3 łyżki oliwy z oliwek1 łyżka masła (opcjonalnie)przyprawy: sól, pieprz, suszona bazylia i suszone oreganoser parmezan do posypaniaulubiony makaron (najlepiej spaghetti)*można użyć również pomidorów z puszki i ewentualnie odrobiny koncentratu pomidorowegoPrzygotowanie:Na patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy posiekaną drobno cebulę i lekko szklimy. Następnie dodajemy posiekanego bardzo drobno selera naciowego oraz marchewkę (marchewkę można również zetrzeć na tarce, żeby była nie wyczuwalna w sosie). Wszystko chwilę smażymy (ale nic nie może się zrumienić!), dodajemy posiekany czosnek i łyżkę masła. Smażymy jeszcze chwilę i dodajemy mięso mielone. Mięso od razu oprószamy lekko solą, pieprzem oraz odrobiną przypraw i dokładnie mieszamy z warzywami – teraz można zwiększyć trochę ogień pod patelnią i dokładnie obsmażyć mięso. Kiedy wołowina jest już obsmażona z każdej strony zalewamy wszystko pomidorami, mieszamy, przykrywamy i zostawiamy na około 1-1.5 godziny na wolnym ogniu. Od czasu do czasu należy przemieszać sos i sprawdzać czy w sosie nie brakuje płynu i ewentualnie należy podlać trochę wody. W między czasie można również doprawić sos do smaku (ja zawszę daję sporą ilość suszonych ziół). Sos jest gotowy, kiedy wszystko warzywa są już miękkie i nie widoczne w sosie, a wołowina dosłownie rozpływa się w ustach. Bolognese serwujemy z ugotowanym al dente makaronem spaghetti, obowiązkowo posypane startym parmezanem.