Wykonanie
Figi – przepyszne, słodkie, mięsiste
owoce. Bardzo często jemy je na surowo, tak po prostu. Jak wiecie pewnie jestem fanką
sosów do
mięs na słodko, więc tym razem postawiłam na sos
figowy. Z tymi
owocami doskonale łączy się kremowy
serek kozi, do tego aromatyczne
przyprawy takie jak
rozmaryn i
tymianek. Odrobina
śmietany dla dobrej konsystencji i
mięso – ja użyłam
indyka. Sos wg mnie jest na prawdę obłędnie dobry.Składniki (na ok 2 porcje):ok 400 g
mięsa z piersi z
indyka (może być też
pierś z kurczaka, lub polędwiczka wieprzowa)ok 5 dojrzałych figok 2-3 łyżek
serka koziego (najlepiej takiego kanapkowego)ok 1-2 łyżki
śmietany (ja użyłam 15% do zup i
sosów)1 – 2 gałązki
rozmarynu (może być świeży lub suszony)ok 1 – 2 łyżeczek
tymianku (też świeży lub suszony)ok 0,5 łyżki
masła (można zastąpić np.
olejem rzepakowym, ale
masło nadaje też smak)ok 1 płaskiej łyżki
miodusól,
pieprz do smakudodatek:
ryż (1 torebka)Przygotowanie:
Indyka kroimy na paseczki, oprószamy
solą,
pieprzem, odrobiną
tymianku i
rozmarynu.
Mięso wrzucamy na patelnie z rozgrzanym
masłem, lub
olejem (uwaga! Jeśli smażymy na
maśle trzeba uważać na temperaturę, żeby go nie przypalić) i obsmażamy lekko z każdej strony. Następnie dorzucamy ok 1/2 pokrojonych w kostkę fig,
miód,
serek kozi oraz
śmietanę. Wszystko dokładnie łączymy, dodajemy pozostałe
przyprawy do smaku i gotujemy ok 10 minut, aż
figi się rozpadną i utworzą sos. Po tym czasie dodajemy drugą połowę pokrojonych w kostkę fig (można zostawić kilka plasterków do dekoracji) i znowu gotujemy, ale tym razem już tylko chwilę, aby
figi się zagrzały, ale nie rozpadły. Jeśli sos zbytnio się zredukował można dodać trochę
wody i zagotować. W sosie będzie obecny kontrast całych kawałków fig oraz tych, które się rozpadły. Całość podajemy z
ryżem (do
makaronu też powinno pasować) i przybieramy plasterkami fig i ew. odrobiną świeżego
tymianku lub
rozmarynu.




