ßßß
Składniki (na ok 3 porcje):1 szklanka ulubionej kaszy (ja użyłam pęczak, ale może też być gryczana) – ok 150 g1 duży burak lub kilka małych (ok 200 g)ok 2-3 szklanek bulionu jarzynowego (może być też woda)1 czerwona cebula (może być jakakolwiek cebula)1 ząbek czosnkukawałek sera pleśniowego (ok 40 g)1 łyżka zimnego masłaodrobina oleju roślinnego do smażeniatymianek (świeży lub suszony)sól, pieprz do smakuDodatki: Filet z białej ryby (u mnie dorsz), skropiony sokiem z limonki i oprószony solą i pieprzem, ugotowany na parzePrzygotowanie:Surowe buraki obieramy i ścieramy na tarce na średnich oczkach (najlepiej robić to w rękawiczkach, gdyż bardzo farbują ręce). W garnku zagotowujemy bulion i dodajemy starte buraki, wszystko zostawiamy na małym ogniu żeby cały czas lekko się gotowało. Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju roślinnego, dodajemy pokrojoną w dość drobną kostkę cebulę i przesmażamy aż się zeszkli. Następnie dodajemy posiekany czosnek i wsypujemy kaszę. Wszystko smażymy ok 1 minuty. Dodajemy tymianek. Wlewamy po łyżce wazowej gotujący się z buraczkami bulion i czekamy aż kasza wchłonie płyn. Takim sposobem gotujemy kaszę do miękkości (w przypadku pęczaku ok 10 minut). W wersji dla leniwych oczywiście można dodać od razu cały płyn z burakami, przykryć i gotować na małym ogniu aż kasza będzie miękka. Na koniec dodajemy do pęczotto kawałek sera pleśniowego, zimne masło i dokładnie mieszamy żeby składniki się połączyły. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Serwujemy samo albo np. z rybą.
