Wegetariańska tarta z gruszką i serami pleśniowymi

Wykonanie

Czasem są takie chwile kiedy człowiek ma dosyć słodkiego, a chciałby jednak coś przekąsić. Zdarza się również, że mamy gości jednak połowa się odchudza, a druga połowa nie może słodkiego z przyczyn zdrowotnych. Co wtedy robić? Głupio przecież podać tylko paluszki.
Z pomocą przychodzą nam ciasta wytrawne. Ładna tarta ucieszy nie tylko podniebienie, ale również oko. Już Johann Wolfgang von Goethe mawiał, iż "Jedzenie powinno najpierw cieszyć oko, a dopiero potem żołądek" .
Na blogu prezentowałam już kilka przepisów na wytrawne tarty, np. tartę z cukinią i bakłażanem lub tartę z pieczarkami. Dziś proponuję tartę z gruszką i serami pleśniowymi.
Do sporządzenia spodu potrzebne będą:
200g mąki pszennej
125g serka homogenizowanego o naturalnym smaku/ jogurtu naturalnego/ twarożku
75g masła
1 jajko
Do sporządzenia nadzienia potrzebne będą:
200g śmietany 18% / jogurtu greckiego
1 gruszka
200g sera pleśniowego camembert / brie
100g sera pleśniowego rokpol
3 garści orzechów włoskich
sól i pieprz do smaku
do dekoracji kiełki lucerny i soczewicy oraz sos balsamiczny lub konfitura z żurawiny
Przygotowanie:
Przy użyciu dowolnego robota kuchennego (tudzież cudzych rąk :) wyrabiamy ciasto, do momentu uzyskania jednolitej sprężystej konsystencji. W razie potrzeby dodać mąki. Po wyrobieniu ciasto zawinąć w folię i schować na godzinę do lodówki.
Formę na tartę (polecam taką z wyjmowanym dnem z Ikei) smarujemy olejem i wysypujemy mąką. Ciasto wyciągamy z lodówki i rozwałkowujemy na cienki placek o wymiarach nieco większych od formy (aby starczyło na wyklejenie rantów). Ciasto jest elastyczne i sprężyste, rozwałkowuje się bez problemu (w przeciwieństwie do ciasta kruchego). Ciasto w formie dobrze jest nakłuć widelcem, aby nie wyrosło podczas pieczenia. Po wyklejeniu formy chowamy je jeszcze do lodówki, a w tym czasie nagrzewamy piekarnik do 200 o C. Spód pieczemy ok.20 min.
Gdy spód się piecze przechodzimy do przygotowania nadzienia. Śmietanę mieszamy z solą i pieprzem. Gruszkę kroimy w cienkie półplasterki. Ser rokpol ścieramy na tarce. Jeśli chodzi o ser camembert nie ma sensu kroić go wcześniej w plasterki (ja popełniłam ten błąd) ponieważ zaraz się poskleja, lepiej kroić go w trakcie układania na tartę.
Po upieczeniu spodu wykładamy na niego śmietanę, posypujemy serem rokpol. Następnie na przemian układamy gruszkę z serem camembert. Wierzch posypujemy resztą sera rokpol, solą, pieprzem oraz orzechami włoskimi. Całość wstawiamy ponownie do piekarnika do ok. 180 o C na ok. 12 min, aby ser się rozpuścił.
Przed podaniem dekorujemy tartę kiełkami oraz sosem balsamicznym lub żurawiną według upodobań. Danie dobrze smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno.
Jeśli zostanie nam ciasta i dodatków możemy nałożyć je do małych kokilek i upiec małe przekąski. Również w takiej formie danie dobrze się sprawdza.