Budyń jaglany na soku jabłkowym

Wykonanie

Jestem ogromną fanką budyniu. W dzieciństwie był on jednym z moich ulubionych dań. Mama serwowałam mi go zarówno jako deser, jak i pełnoprawne danie. Kiedy wyprowadziłam się z domu rodzinnego przestałam go przygotowywać. Częściowo z lenistwa, a częściowo dlatego, że zmienił się mój rytm posiłków. Zaczęłam też zwracać większą uwagę na to co jem. Budyń z torebki niestety ma raczej dyskusyjny skład.
Kilka tygodni temu szukając inspiracji śniadaniowych trafiłam na budyń z kaszy jaglanej. Szybko przekonałam się do tego pomysłu – jest łatwy w przygotowaniu, składniki zawsze mam w swojej szafce-spiżarni i oczywiście zawiera tylko naturalne składniki.
Przepis na budyń jabłkowy z granatem i mango
Składniki na 4 porcje:
1/2 szklanki kaszy jaglanej
3/4 szklanki mleka
1 szklanka soku jabłkowego
2 łyżki cukru trzcinowego
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka gałki muszkatołowej
4 łyżki miodu wrzosowego (najlepiej płynnego)
1 granat
1/2 mango
Przygotowanie:
Kaszę kilka razy przepłukuję pod bieżącą wodą. Następnie zalewam ją mlekiem i gotuję na bardzo małym ogniu często mieszając.
Gdy kasza wchłonie całe mleko dolewam 1/2 soku jabłkowego oraz dosypuję cukier i przyprawy. Gotuję dalej ciągle mieszając. W trakcie gotowania dolewam pozostały sok.
Gdy kasza będzie już miękka zdejmuję garnek z ognia i miksuję jego zawartość na gładką masę. Jeżeli budyń będzie za gęsty można dolać więcej soku. Przekładam budyń do miseczek.
Obieram granat i wyciągam z niego pestki, starając się nie zachlapać całej kuchni. Z części pestek wyciskam sok i polewam nim budyń. Pozostałymi pestkami i plasterkami mango dekoruję budyń. Słodycz uzupełniam aromatycznym miodem wrzosowym.
Budyń może mieć taki smak jaki sobie zażyczycie. Robiłam już wersję czekoladową, kakaową, brzoskwiniową (na bazie konfitury domowej) i kokosową z wiórkami. Ulubione składniki dodajecie w trakcie gotowania kaszy.