Wykonanie
Co roku piekę z córkami pierniczki ze słynnego rodzinnego przepisu . Jego bazą jest karmel a robienie karmelu i dodawanie do niego pierwszych produktów jest dla mnie najbardziej stresującą czynnością. W tym roku poszło gładko, ale jak zwykle w garnku, w którym robiłam karmel, zostały jego resztki przyklejone do dna i brzegów. Wlałam więc do garnka zimne
mleko i mieszając podgrzewałam powoli. Uzyskałam
mleko karmelowe, które postanowiłam wykorzystać do ciasta. Upiekłam je wczoraj, na mikołajkowy podwieczorek i muszę przyznać, ze miałam z tym wiele szczęścia – gdy ciasto „dochodziło” w piekarniku, wczorajszy orkan Ksawery zerwał jakąś linię i wyłączyli prąd. Ciasto spokojnie doszło w ciepłym jeszcze piekarniku a ledwo trochę ostygło zjedliśmy je na podwieczorek prze świecach2, 5 szklanki
mąki3
jajka1/3 szklanki
olejuszklanka
mleka2 łyżki karmelułyżka
kawy rozpuszczalnej2 łyżki
cukru i 1
cukru z
wanilią2 łyżki płynnego
miodułyżeczka
cynamonu i 1/2 łyżeczki
imbirułyżka startej
skórki cytrynowej2 łyżeczki
proszku do pieczeniarodzynki, kandyzowana
skórka pomarańczowaDo karmelu dodać zimne
mleko i mieszając podgrzewać, aż się rozpuści. Do gorącego dodać
kawę rozpuszczalną, wymieszać. Ostudzić.
Jajka wbić do miski i roztrzepać widelcem razem z
cukrem i
cukrem waniliowym. Dodać
olej,
mleko karmelowe z
kawą, wymieszać.Dodawać stopniowo
mąkę,
proszek do pieczenia imbir i
cynamon,
rodzynki i
skórkę cytrynową oraz
pomarańczową kandyzowaną , wymieszać. Jeżeli ciasto będzie za gęste, dodać trochę
mleka .Wysmarować tłuszczem średnią formę do pieczenia, wlać ciasto ( powinno powinno
mieć konsystencję gęstej
śmietany). Piec w 180 C około 45 minut, do zrumienienia wierzchu i suchego patyczka.Wyszło pyszne ciasto w świątecznym klimacie, spokojnie można zrobić je na Boże Narodzenie – jest w miarę szybkie i łatwe. Dobre też będzie przełożone powidłami lub
dżemem, polane lukrem albo
polewą czekoladową.Smacznego !