Wykonanie
Wywar warzywny lub warzywno
mięsny jest podstawą każdej domowej zupy i nie tylko. Często w przepisach na gulasz, risotto czy sos do
mięs wymagany jest
wywar,
bulion warzywny i niekoniecznie musi być to ten z kostki. Wystarczy poświęcić parę minut na oczyszczenie i umycie warzyw oraz
mięsa a reszta robi się sama,
serio!Fakt domowy
wywar wymaga czasu i cierpliwości, gdyż im dłużej gotujemy tym bardziej aromatyczny
bulion otrzymujemy ale z pewnością warto. Sama zazwyczaj wymiękałam i po godzinie gotowania dodawałam kilka kostek warzywnych, chwila, moment i rosołek gotowy. Ale nie dziś!Pogoda za oknem (-10°C) nie zachęca do opuszczanie cieplutkiego mieszkanka ale czego się nie robi dla zdrowej zupki 😉 Szybkie zakupy na rosół i pędem do domu (nie było nawet tak zimno), chyba myśl o pysznej zupie mnie rozgrzewała 😉Zasada przy gotowaniu
wywaru warzywnego jest prosta im więcej warzyw tym lepiej, ale wszystko oczywiście w granicach rozsądku.Składniki na ok. 2,5l garnek :4 duże
marchewkiduży
porcebulaselerpietruszkanatka pietruszkiziele angielskieliść laurowylubczykkurczak (porcja rosołowa)
Sposób przygotowania:Warzywa obieramy, myjemy i wrzucamy do garnka (
cebulę przed włożeniem do garnka dobrze jest opiec nad palnikiem, nada dodatkowego smaku naszemu wywarowi).
Następnie oczyszczamy
kurczaka i dokładamy do warzyw. Całość zalewamy zimną
wodą.Na wierzch wkładamy kilka gałązek
natki pietruszki i posypujemy
lubczykiem. Jeśli dodajesz suszony
lubczyk, tak jak ja, warto pamiętać, aby lekko rozetrzeć
zioła w dłoniach przed dodaniem do garnka, będzie jeszcze aromatyczniej.
Wywar pozostawiamy na palniku do zagotowania, po czym zmniejszamy płomień, tak by nasza zupa lekko się gotowała. I w zasadzie reszta robi się sama. W domu roznosi się piękny zapach warzyw i
ziół a Ty masz czas na błogie weekendowe lenistwo.Domowy
wywar powinien gotować się koło 3 godzin. Po tym czasie jest on już intensywnie warzywny i co najważniejsze bez dodatku
soli!Zatem trochę cierpliwości a zdrowy, domowy
wywar warzywny jest w zasięgu Twojej ręki. Tak przygotowany
wywar możemy zajadać od razu jako tradycyjny rosół z
makaronem (koniecznie brązowym!), jak również może stać się on bazą dowolnej zupy na kolejny dzień.Świetnie sprawdzi się także w roli
bulionu, do zamrożenia w mniejszych porcjach i wykorzystania w dowolnym momencie.Zdecydowanie polecam rosół w takiej formie,
zero soli,
zero chemii, samo zdrowie!Mam nadzieje, że choć raz zrezygnujecie z gotowej
kostki rosołowej i dacie się skusić na pyszny domowy rosół.PozdrawiamSmakUla.Podziel się...