Wykonanie
Kolejna wersja ciasta
dyniowego. I o ile w torciku
dyniowym, w którym dodawałam
surową dynię startą na tarce o dużych oczkach. warzywo to było mocno wyczuwalne, tak w tym przypadku wykorzystałam puree
dyniowe, którego główną funkcją jest sprawienie, by ciasto było długo wilgotne. Aby babeczki nie były nudne, w środku każdej z nich zatopiłam całą
śliwkę faszerowaną
deserową czekoladą. Niebo w gębie!

Przepis bierze udział w akcji Warzywa w słodyczach

Składniki:· 500 g ugotowanej dyni

· 1,5 szklanki
mąki orkiszowej pełnoziarnistej· ok. 3/4 szklanki
brązowego cukru· szczypta
soli· 2
jajka· 1/2 szklanki
oleju· 3 łyżeczki
proszku do pieczenia· 125 g
serka śmietankowego philadelphia light· skórka z 1
cytrynyDodatkowo·
śliwki· kostki
czekolady deserowej o smaku
wiśni· 100 g miękkiego
masła· łyżka
jogurtu naturalnego o temp. pokojowej· 100 g białej roztopionej
czekolady·
sok z cytrynyUgotowaną
dynię rozdrabniamy za pomocą tłuczka, dodajemy
mąkę,
cukier,
proszek do pieczenia,
sól. Dobrze mieszamy. Dodajemy
żółtka,
olej,
skórkę z cytryny oraz
serek.

Ponownie mieszamy. Na koniec dodajemy ubite
białka i delikatnie mieszamy. Na dno foremek do muffinek (jeśli używamy zwykłych foremek, wykładamy je papilotkami, silikonowych nie musimy wykładać). wylewamy po łyżce ciasta. Do każdej muffinki wkładamy na środek
śliwkę - w miejsce pestki umieszczamy połowę kostki
czekolady. Każdą
śliwkę zalewamy ponownie
ciastem. Jeśli używamy małych foremek zamiast
śliwek możemy użyć samą
czekoladę. Duże muffinki pieczemy ok. 30-35 minut, mniejsze 20 min. temp. 180 stopni, termoobieg. W miarę możliwości babeczki studzimy przy uchylonych drzwiach piekarnika- dzięki temu nie opadną.Małe babeczki zdobimy lukrem lub polewą-
masło ucieramy z roztopioną, nieco przestudzoną
czekoladą,
jogurtem i
sokiem z cytryny. Duże, ze
śliwką obsypujemy jedynie
cukrem pudrem. Smacznego!

