Wykonanie
Mięciutkie
mięso w pysznym sosie z
papryką i
grzybami. Zapach był tak apetyczny, że nie mogliśmy doczekać się obiadu. Takie potrawy nam najbardziej smakują z
kaszą, która świetnie łączy się z sosem, ale
makaron czy
ziemniaki też pasują więc przygotujcie to co lubicie. Jako dodatek wystarczyły nam
ogórki małosolne.
Alkohol dodany w niewielkich ilościach do duszonych czy pieczonych potraw bardzo podnosi smak dania.
Mięsa lubią dodatek czegoś mocniejszego. Udka duszone z
pieczarkami i
żubrówką były bardzo delikatne i pyszne. A jeśli zostanie Wam po imprezie trochę
wina w butelce możecie je zamrozić i
potem wykorzystać właśnie do sosu.Zobacz też przepis na Gulasz z
indyka z
kurkami
czas przygotowania : ok. 2 godzinskładniki :ok. 1 kg
szynki wieprzowej b/k1-2 łyżki
mąki1 łyżka
papryki słodkiej mielonej2
cebule1
papryczka chiliok. 1/2 kg świeżych niedużych
borowików2-3 łyżki
masła klarowanego1/2 szkl. białego
półwytrawnego wina1/2 szkl.
bulionu jarzynowego albo
wodydo smaku -
sól,
pieprz ziołowy,
liść laurowysposób przygotowania : wybierając
wieprzowinę do duszenia staram się wziąć kawałek podłużny, bez przerostów, taki pucek. Tym razem wybrałam
szynkę wieprzową. To chude
mięso więc duszone w aromatycznym sosie będzie smaczne i nie wyschnie.
Mięso pokroiłam w poprzek włókien, na plastry grubości ok. 2 cm. Leciutko zbiłam je tłuczkiem przykrywając folią spożywczą - nie tyle żeby spłaszczyć, ale zmiękczyć
mięso. Każdy kawałek oprószyłam lekko
solą.
Mąkę wymieszałam z
papryką o obtoczyłam
mięso.
Cebule obrałam i pokroiłam w kosteczkę. Papryczkę oczyściłam z nasion, posiekałam.W rondlu rozgrzałam 2 łyżki
masła. Obsmażyłam
mięso, ale nie rumieniąc zbyt mocno żeby
papryka nie zgorzkniała. Przekładałam na talerz. Na tłuszcz pozostały w naczyniu wrzuciłam
cebulę i
chili, przesmażyłam. Dodałam z powrotem
mięso. Dołożyłam
liść laurowy, podlałam
winem i taką samą ilością gorącego
wywaru w
włoszczyzny. Dusiłam na małym ogniu ok. 30-40 minut aż
mięso zmiękło. Gdyby sos nadmiernie odparował trzeba dolać więcej
bulionu albo
wody.
Grzyby oczyściłam, opłukałam, osączyłam i pokroiłam w plastry. Przesmażyłam je na mocno rozgrzanym
maśle żeby nieco odparowały i lekko się zrumieniły. Przełożyłam do podduszonego
mięsa i dusiłam jeszcze razem ok. 30 minut. Już nie zagęszczałam sosu bo zgęstniał od
mąki, w której obtaczałam
mięso. Gdyby był zbyt rzadki można go odparować zdejmując pokrywkę albo rozrobić łyżeczkę
mąki z odrobiną zimnej
wody, dolać do duszonej potrawy i dusić jeszcze kilka minut.Podałam z
kaszą jęczmienną i
ogórkami małosolnymi.