Wykonanie
Dawno nie robiłam sernika i chyba się za takim ciachem/deserem stęskniłam. Nie lubię powtarzać smaków bo wolę pokombinować, zakręcić coś innego. Tak też zrobiłam tym razem - wymieszałam
ser i
jabłka a powstała masa o intrygującym smaku i teksturze. Duża ilość karmelizowanych
jabłek dodała soczystości. Spróbujcie sami jakie to dobre !

czas przygotowania : ok. 30 minut + 60 min. pieczenia + kilkanaście godzin chłodzeniaskładniki :SPÓD - 200 g
ciasteczek kruchych ( u mnie takie z dodatkiem
jabłek i
cynamonu )75 g
masła15 g
kakao naturalnegoMASA SEROWA - 500 g
sera białego 3-krotnie mielonego, może być gęsty wiaderkowy100 g
serka marscarpone250 g
jabłek prażonych albo
musu jabłkowego4
jajka, średnie115 g
cukru zwykłego50 g
mąki kukurydzianej1 łyżeczka
cynamonu mielonego1 łyżeczka pasty waniliowej albo ziarenka z jednej
laski waniliiWIERZCH - 50 g
śmietanki kremówki 30 %150 g masy marcepanowej2 duże
jabłka - u mnie Champion4 łyżki
cukru trzcinowego demerara4 łyżki
wody4 łyżki
soku z cytryny1/2 łyżeczki mielonego
cynamonugarść blanszowanych
migdałów
sposób przygotowania : SPÓD -
ciasteczka połamałam i wrzuciłam do malaksera, zmieliłam dosypując
kakao i dolewając rozpuszczone, ostudzone
masło. Mokrą masę wysypałam do tortownicy śr. 21 cm, wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia, ugniotłam na spodzie łyżką. Tortownicę odstawiłam do lodówki na pół godziny.MASA SEROWA - do miski przełożyłam
ser zmielony,
mascarpone, prażone
jabłka,
cukier wymieszany z
mąką kukurydzianą,
cynamon i
wanilię, rozmieszałam dobrze żeby nie było grudek. Następnie dodawałam po jednym
jajku po każdym mieszając dokładnie, ale nie ubijając masy. Gotową masę wlałam do tortownicy na zastudzony
ciasteczkowy spód. Formę wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C i zmniejszyłam ją do 150 st. C. Piekłam 60 minut a po upieczeniu zostawiłam w wyłączonym piekarniku do wystudzenia uchylając drzwiczki. Kiedy sernik ostygł wstawiłam go na noc do lodówki.WIERZCH - w rondelku zagotowałam
śmietankę, dodałam pokrojoną na kawałki masę marcepanową i wymieszałam na jednolitą masę. Posmarowałam nią równomiernie wierzch zimnego sernika.
Jabłka obrałam, pokroiłam na ćwiartki, usunęłam gniazda nasienne i każdą cząstkę poprzekrawałam jeszcze na 3 części. W szerokim rondlu zagotowałam
wodę z
cukrem i
sokiem z cytryny. Kiedy
syrop nieco zgęstniał wrzuciłam
jabłka i smażyłam je przez kilka minut co chwilę odwracając. Pod koniec oprószyłam mielonym
cynamonem.
Jabłka mają zmięknąć, ale trzeba uważać żeby się nie rozpadły. Kiedy lekko przestygły ułożyłam je na serniku. Na koniec posypałam jeszcze wierzch lekko uprażonymi na suchej patelni
migdałami, odrobiną
cukru i
cynamonu.