Wykonanie
Jagody jakieś takie nieładne i pogniecione były w sobotę na straganie - za to
borówki śliczności :) I tak ładnie się uśmiechały do mnie szepcząc "zabierz nas do domu". No to zabrałam - nie wszystkie oczywiście, ale trochę - tyle żeby do ciasta było. Codziennie przecież są świeże.

składniki:400 g
mąki pszennej luksusowej60 g
mąki ziemniaczanej1/3 łyżeczki
soli10 g
proszku do pieczenia220 g
masła albo
margaryny280 g zwykłego
cukru4
jajkasok z 1 , 5
cytryny- ok. 1/4 szklankiskórka otarta z dwóch dużych
cytrynok. 500 g
borówek amerykańskich
lukier - 3/4 szkl.
cukru pudrusok z jednej
cytryny
sposób przygotowania:
borówki opłukałam i dobrze osączyłam. Blaszkę o wymiarach 23x35 cm wyłożyłam papierem do pieczenia.
Cytryny sparzyłam i osuszyłam. Tłuszcz roztopiłam, przestudziłam.
Mąki przesiałam do miski dodając
sól i
proszek do pieczenia. Otarłam skórkę i wymieszałam z sypkimi składnikami. W drugiej misce ubiłam
jajka z
cukrem na bardzo puszystą masę. Dodawałam partiami
mąkę a następnie wlewałam cienkim strumieniem tłuszcz. Na końcu dolałam
sok z cytryny, wymieszałam i wylałam ciasto na blachę. Na wierzchu rozsypałam
borówki. Piekłam 40 minut w piekarniku nagrzanym do 170 st. C. Gdy ciasto przestygło polałam je lukrem utartym z
cukru pudru i
soku cytrynowego.