Wykonanie
Dlaczego naga? bo z gąsówkami nagimi :-) - to pyszne
grzyby, doskonałe do wielu potraw a w zupie smakowały wybornie. Więcej o fioletowawych gąsówkach przeczytacie TUTAJ

składniki:10 dorodnych kapeluszy gąsówki nagiej, inaczej fioletowawej3 średnie
ziemniaki3/4 szkl.
włoszczyzny (
marchew,
pietruszka,
seler starte na tarce jarzynowej albo pokrojone w słupki)2 łyżki
masła1 nieduża
cebula czerwona1/2 szkl.
śmietany 22%do smaku:
sól, odrobina
pieprzu mielonego, 1
listek laurowy
sposób przygotowania:
Cebulę obrałam, pokroiłam w półplasterki.
Grzyby oczyściłam, pokroiłam w paski. Obrane i pokrojone w kostkę
ziemniaki zalałam 2 szkl.
wody, dodałam
liść laurowy i gotowałam ok. 5 min.. Na patelni rozpuściłam
masło, wrzuciłam
cebulę a kiedy się zeszkliła dołożyłam
grzyby i smażyłam razem 5 min. po czym przełożyłam do
ziemniaków. Dodałam także warzywa i gotowałam razem 10 min.
Śmietanę roztrzepałam z odrobiną
soli i
pieprzu, zahartowałam kilkoma łyżkami gorącej zupy, wlałam do garnka, zagotowałam i . . . gotowe. Szybko i smacznie - ja tak lubię.Gąsówki są delikatne, ale mają swój specyficzny smaczek więc nie dodaję żadnych
ziół żeby dobrze je czuć a ich lekko fioletowy kolor ładnie wygląda w zupie razem z
czerwoną cebulką.