Wykonanie
Chciałam kupić
kalafiora. Żarłoczek lubi takiego z bułeczką i
masłem. Kiedy wybierałam najładniejszego i bielusieńkiego moje oczy zauważyły dalej jakieś takie zielone coś ... Zielony
kalafior, nieduży, ale wyglądający jak zwykły. Nie romanesco ze szpiczastymi różyczkami, ale właśnie zwykły. Wyglądał po prostu jak niedojrzały albo zzieleniały ze złości :D Kupiłam oba i dziś był zielony - ja w
sałatce a Żarłoczek z
bułką a jutro zjemy sobie białego. Cóż ... po prostu lubimy.

składniki:1/2 zielonego
kalafiora2 - 3
jajka ugotowane na twardo2 - 3
ogórki małosolne, takie 3-dniowe5 łyżek
jogurtu naturalnego1 łyżka
majonezu kieleckiego1 łyżeczka
soku z cytryny1 duży ząbek
czosnku1 łyżeczka posiekanego
koperkudo smaku:
sól,
cukier,
pieprz ziołowy,
tymianek świeżylistki
koperku i
tymianku do posypaniasposób przygotowania:
Jajka zalałam w garnku zimną
wodą, zagotowałam i odstawiłam pod przykryciem na 10 min.. Po tym czasie przełożyłam je do ziemnej
wody a gdy wystygły obrałam i pokroiłam na ćwiartki.
Kalafiora opłukałam, podzieliłam na nieduże różyczki. Wrzuciłam co lekko osolonego i osłodzonego wrzątku, gotowałam 2 minuty, odcedziłam i przelałam zimną
wodą, osączyłam dokładnie.
Jogurt zmieszałam z
majonezem i
sokiem z cytryny. Dodałam przeciśnięty przez praskę
czosnek i
koperek. Doprawiłam
solą,
pieprzem ziołowy i listkami świeżego
tymianku.Na dużym talerzu ułożyłam kawałki
kalafiora, ćwiartki
jajek i wszystko poprzekładałam plasterkami
ogórków. Polałam sosem i posypałam listkami
koperku. Wyszła bardzo smaczna kolacja :-)