ßßß
Wprawdzie sylwestrowe szaleństwa już za nami, ale przed nami karnawałowe bale. A nie ma lepszej rzeczy po długiej i zabawowej nocy, jak dobry, esencjonalny rosół. Z reguły rosół gotuję z dwóch rodzajów mięs, wołowiny i drobiu, ale tym razem postanowiłam to nieco zmienić i ugotowałam rosół z kaczki. Kaczka jest tak aromatyczna, że nie dodawałam już innego rodzaju mięsa. Poza tym jest jeszcze inna zmiana, mianowicie oglądając ostatnio w telewizji jakiś odcinek programu pod tytułem "Okrasa łamie przepisy" zobaczyłam jak Karol Okrasa według staropolskiego przepisu dodaje do rosołu z kurczaka kardamon i liście limonki kaffir. Postanowiłam zrobić to samo. Wyszło pysznie.
Proporcje dla 8 osóbCzas przygotowania: 5-6 godzinSkładniki:1000 g części rosołowych kaczki (skrzydełka, nóżki, korpus)3 duże marchewki2 pietruszki1/2 bulwy seleramały kawałek białej kapusty2 cebule4 liście laurowe5 goździków8 ziarenek ziela angielskiego1/2 łyżeczki ziaren kardamonu2 listki limonki kaffirsólpieprz
Wykonanie:Mięso płuczemy, wkładamy do dużego garnka i zalewamy zimną wodą, ok. 2,5 litra. Warzywa obieramy i wkładamy do garnka, dodajemy przyprawy. Zupę doprowadzamy do zagotowania, a następnie zmniejszamy ogień do minimum, tak żeby rosół tylko lekko pyrkotał . Szumowin nie zbieram, bo to wartościowe białko.Rosół powinien się gotować 5-6 godzin. Podajemy go z cienkim makaronem, posypujemy natką.